Olsztyn odkryty na nowo

To już ponad 200 tysięczna aglomeracja. Z uwagi na swoiste walory przyrodnicze dokonuje selektywnego wyboru kierunków rozwoju; przede wszystkim przemysł nie zanieczyszczający środowiska, rolno-spożywczy, agroturystyka, profilaktyka zdrowia, rehabilitacja. Zachęcamy nie tylko krajowych inwestorów  – mówi Prezydent – ale również i zagranicznych, oferując dogodne warunki podatkowe i inne. Przykładem może być wielki inwestor z Francji, któremu na dogodnych dla obu stron warunkach podpisaliśmy umowę o dzierżawie terenów pod inwestycje.

Dziś Warmia i Mazury to również polski makroregion administracyjny ze stolicą w Olsztynie, który sąsiaduje bezpośrednio z Obwodem Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej. Pięknie pofałdowane ukształtowanie terenu, gęstwiny łąk i lasów, bogactwo zwierząt, ptaków i roślin, błękitne jeziora, rwące rzeki oraz kanały – oto krajobraz Mazur Zachodnich.

Studenckie życie
Wielki potencjał Olsztyna to Uniwersytet Warmińsko-Mazurski i jego rektor, prof. dr hab., senator  Ryszard  Górecki. Jego Magnificencja gościł dziennikarzy na czele z prezesem SPM Markiem Traczykiem w sali reprezentacyjnej rektoratu. Wiedza jaką wynieśliśmy z tego spotkania daje podstawy do jasnego myślenia o przyszłości. Jeśli prawie 36- tysięczna rzesza studentów ma szansę i chce uczyć się pod przewodnictwem tej klasy uczonych i menadżerów, jakim jest w jednej osobie Profesor Górecki, to możemy być optymistami.

Po wyjeździe z Warszawy, oderwaniu się od radia i telewizora  nagle odkryliśmy po raz kolejny – że Polska to piękny i bogaty kraj z mądrymi ludźmi, którzy tworzą wspaniałe rzeczy.

W ciągu zaledwie kilku lat Uniwersytet Warmińsko–Mazurski stał się znaczącym ośrodkiem naukowym w Polsce północno-wschodniej, współpracującym z wieloma uczelniami zagranicznymi. Oferuje młodzieży wszechstronne wykształcenie  zgodne z wymogami karty bolońskiej – humanistyczne, pedagogiczne, teologiczne, prawne, ekonomiczne, matematyczne, techniczne, biologiczne, rolnicze, weterynaryjne, z zakresu sztuk. Rusza Wydział Nauk Medycznych. Uczelnia zrywa z zasadą podziału na nauki podstawowe i stosowane, zastępując je zasadą powszechności nauk i umiejętności.

Na 14 wydziałach, z których 9 posiada pełne prawa akademickie uczelnia zatrudnia 3 tysiące pracowników, w tym 1840 nauczycieli akademickich, wśród których 400 posiada tytuł profesora. Życie społeczności uniwersyteckiej skoncentrowane jest w Kortowie, kampusie położonym nad Jeziorem Kortowskim. Tu znajdują się nie tylko gmachy dydaktyczne, nowoczesne laboratoria, ale też domy studenckie, stadion i hala sportowa, korty tenisowe, przystań żeglarska z restauracją, ośrodek jeździecki; jest sieć sklepów i zakładów usługowych w tym księgarnia uniwersytecka.

Nowe okazałe gmachy to Centrum nauk Humanistycznych, Centrum Konferencyjnego, nowej Biblioteki Uniwersyteckiej, Centrum Biotechnologii Środowiska. Uczelnia posiada swe centra kształcenia i badań naukowych w Ełku, Braniewie Ostródzie, stacje dydaktyczno-doświadczalne w Bałdach i Tomaszkowie oraz w Bałcynach, a także przepiękny pałac pośród 7 jezior, otoczony równie pięknym parkiem w Łężanach.  

Uniwersytet w Olsztynie to także potężne centrum kultury. Działa tu 12 ogólnopolskich agend kulturalnych i klubów studenckich, skupionych w Ośrodku Kultury Studenckiej.. teatr uniwerystecki CEZAR jest organizatorem Studenckiego Ogólnopolskiego Festiwalu Teatralnego SOFT. Znany w kraju i zagranicą akademicki chór im. prof. W.Wawrzyczka  ma w swym dorobku wiele nagród i medali. Działa Zespół Pieśni i Tańca „Kortowo”. Działa 130 kół naukowych. Uczelnia wydaje kilka gazet. Funkcjonuje rozgłośnia radia UWM oraz TV Kortowo. Jej programy można oglądać w internecie.

Na sygnale
Rektorat UWM wykarmił i przenocował w akademikach  nie tylko grupę dziennikarzy. Tu były również ulokowane załogi ratowników medycznych z 79 załóg z Europy oraz USA,  które na oczach miasta, w kilku konkurencjach ćwiczyły najnowsze techniki ratownicze w ekstremalnych sytuacjach, oraz demonstrowały sprzęt najnowszej generacji. Dla samorządu miasta przedsięwzięcie było prawdziwym wyzwaniem zarówno od strony budżetu,  jak wielkiej pracy non profit ogromnej rzeszy ludzi dobrej woli z różnych służb przez cały  rok przygotowań. Zważywszy jak bardzo kuleje w kraju system szybkiego reagowania w przypadkach nagłych awarii, wypadków drogowych, katastrof, innych nadzwyczajnych zagrożeń – inicjatywa przybliżania tematyki społeczeństwu  w scenariuszu dużej, medialnej imprezy – jest  nie do przecenienia. W tym najważniejsza pomoc medyczna, wszak chodzi o życie ludzi. W województwie warmińsko-mazurskim śmiertelność powypadkowa jest najwyższa. To również jakość dróg!

Polscy ratownicy medyczni należą do najlepszych w świecie. Mają też do dyspozycji najnowsze karetki i ich oprzyrządowanie…dlaczego więc mamy tak złe, najgorsze  wyniki w ratowaniu gasnącego,  życia np. na drogach…Dlaczego jest tak wielka rozbieżność między możliwościami a efektami?

Jak się dowiedzieliśmy z licznych rozmów z profesjonalistami w trakcie obserwacji mistrzostw: jest wiele przyczyn istniejącego stanu rzeczy. Brakuje sieci połączonego systemu tak rozmieszczonego, by nie przekraczać 7 minut od wypadku do dostarczenia pacjenta do karetki w której jest ratownik. Nie lekarz ale ratownik – to novum. Brakuje koordynacji różnych służb, by jako naczynia połączone reagowały równocześnie w skali całego kraju. Nie dokończono w kraju budowania Społecznych Oddziałów Ratowniczych (SOR).   Jest wiele do zrobienia. Mistrzostwa w Olsztynie od nowa otwierają dyskusję, biją na alarm. To wielka zasługa tego miasta i ludzi chcących pracować pro publico bono. Koordynatorem przedsięwzięcia był  Marek Myszkowski, kierownik Wojewódzkiej Stacji RM. Komisarzem mistrzostw lekarka  Magdalena Pepol. Mistrzostwa wygrała drużyna  ze Szkoły Aspirantów Państwowej Służby  Pożarniczej w Krakowie. Najlepsza z olsztyńskich ekip – 7 miejsce – okazała się drużyna ratowników ze szpitala MSWiA.

Statkiem na parę…
Olgierd Dąbrowski, wiceburmistrz Ostródy zaprosił dziennikarzy na rejs statkiem po Kanale Ostródzko-Elbląskim w towarzystwie VIPów z Ministerstwa Zdrowia, które objęło mistrzostwa patronatem, przysłało obserwatorów, w tym rzecznika prasowego. Na odcinku z Miłomłyna do Ostródy było dość czasu, by wysłuchać nieprawdopodobnej historii o tym unikatowym obiekcie sztuki hydrotechnicznej sprzed 130 lat, jakim jest Kanał O-E.  Długość całego systemu wodnego – zaprojektowany przez Holendra Georga Jacoba Steenke – wynosi 147 km. Zasadnie znalazł się na liście 7-miu cudów Polski i jako taki budzi ogromne zainteresowanie Europy, a UE przewiduje znaczne środki i na jego pogłębienie i unowocześnienie. Od strony turystycznej żegluga po Kanale ciągle jest słabo wykorzystana, pomimo, że jest złotą kurą gdyby umożliwić jej znoszenie jaj. Energicznie w tej sprawie lobbuje poprzez swoich posłów Stowarzyszenie Gmin Kanału Ostródzko-Elbląskiego.

16 – projekt kluczowy
W tym samym czasie, kiedy Olsztyn był wielkim placem ćwiczeń ratownictwa medycznego –  Senator Ryszard Górecki jechał w piątek do Warszawy, by m.in.  złożyć w Parlamencie RP interpelację.

Zawiera ona mianowicie nową koncepcję racjonalnego rozwiązania spraw konfliktowych również dla Rospudy i Augustowa.

Już wkrótce tego typu konflikty zaczną nękać wiele innych miast, w których nie udaje się –  jak dotychczas –  pogodzić interesów biznesu, lokalnych społeczności z  prawami przyrody.

Temat jest ciągiem dalszym skutecznego lobbowania w parlamencie olsztyńskich posłów w sprawie infrastruktury. Chodzi o drogę nr 16, która nazywana jest  drogowym kręgosłupem regionu. Korzystają z niej nie tylko mieszkańcy Warmii i Mazur, ale i turyści, którzy wypoczywają nad Wielkimi Jeziorami. Droga prowadzi też w stronę wschodniej granicy Polski. Ma znaczenie międzynarodowe, ponieważ łączy nasz kraj z Obwodem Kaliningradzkim, Białorusią, Rosją, Litwą, Łotwą, Estonią. Tu koncentruje się wymiana handlowa, a także ruch turystyczny. Po remoncie ma być drogą ekspresową.

O przyszłość "szestnastki" niepokoili się parlamentarzyści, a senator Ryszard Górecki (PO) założył nawet stowarzyszenie S16, które lobbowało za finansowaniem remontu z budżetu państwa.  Po apelu do premiera RP, z Krajowego Funduszy Drogowego przyznano 143 mln zł , z których remontowane są dwa odcinki trasy: Wójtowo-Barczewo, Nagłady-Gietrzwałd.

To jednak kropla w morzu potrzeb – na remont drogi krajowej nr 16 (o długości 270 km), niezbędna jest suma 3 mld zł. Decydenci tłumnie przyjeżdżają do nas z Warszawy na wakacje. Najchętniej zachowaliby dzikie zakątki. Wykazują natomiast zero troski o los ludzi i rozwój gospodarczy tych terenów. To musi się zmienić! – podkreśla Olgierd Dąbrowski, wiceburmistrz Ostródy.

Urząd Marszałkowski poinformował 14-go września, że Minister transportu wystąpił do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o wpisanie odcinka "szesnastki" z Ostródy do Mrągowa wraz z obwodnicami Olsztyna i Mrągowa na listę projektów kluczowych unijnego programu "Infrastruktura i środowisko”. Remont następnego fragmentu S-16 – z Mrągowa do Orzysza – znalazł się na liście rezerwowej inwestycji finansowanych z tego programu. Mają  więc miliony na drogę nr 16 i obwodnicę. Prace projektowe przy "16" są zaawansowane. Część tej trasy – w okolicach Gietrzwałdu i Barczewa jest właśnie remontowana.

Aleksandra Wójtowicz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *