Myśliwskie rogi, Kraina w Kratę, Bałtyk, Dolina Szarloty

Która z leśniczówek była ważniejsza, ładniejsza i przytulniejsza tego nie wiem, choć w moim pojmowaniu piękna, „Kawka”, była niepowtarzalna. Stojąca w głębokiej kniei, nad przepływającą rzeką Wieprzą, swoim urokiem przyciągała jak magnes. Przytulne, dwu osobowe pokoje i gościnność gospodarzy sprawiły, że kiedy przyszło nam odjeżdżać, wszystkim bez wyjątku zrobiło się żal.

Nie pojechaliśmy tam jednak, ani zapolować na grubego zwierza, choć spotkaliśmy w niej niezwykle sympatycznego pana Janka z Warszawy, który zasadzał się na dzika, ani też na letni wypoczynek.
Nie sądziliśmy, że w pustce, jaka nas otaczała, może być tyle ukrytego piękna, a w prostocie, tyle wdzięku i uroku.

Naszym celem było Warcino.Po przepysznej kolacji i krótkim śnie, wyjechaliśmy do Technikum Leśnego, funkcjonującego w dawnej posiadłości Otto von Bismarcka.

Tak, tak.

Pałac, był swego czasu leśną posiadłością premiera Prus i Kanclerza Niemiec. W tym domu, przy zachowanym do dzisiaj, oryginalnym biurku, kanclerz Bismarck, podejmował decyzje o wadze wprost niewyobrażalnej.

Dawna posiadłość Bismarcka, przywitała nas wielkim pomnikiem….Marii Konopnickiej i zniszczonym przez towarzyszy radzieckich cokołem Bismarcka.

Samo Warcino, nie jest miejscowością w Polsce znaną.Zagubiona wśród przepastnych lasów dawnego województwa Słupskiego, szczyci się, bez wątpienia jedną z najlepszych, a może i najlepszą szkołą leśną i zdecydowanie najlepszymi sygnalistami myśliwskimi. Dlatego właśnie tam, odbywał się kolejny, bo trzynasty już, Festiwal Muzyki Myśliwskiej, o „Róg Wojskiego”.

Na konkurs przyjechało ponad 500 sygnalistów myśliwskich z całej Polski.
Nie zabrakło rzecz jasna nas, dziennikarskiej braci, bo cóż byłby wart jakikolwiek festiwal, gdyby nikt o nim nie napisał, nie opowiedział, nie sfotografował?

Festiwal był imprezą bardzo rozbudowaną, gdyż prócz występów sygnalistów, miały miejsce inne, nie mniej ciekawe, wydarzenia kulturalne. Wszystkiemu, towarzyszyły stoiska handlowe i gastronomiczne.

Nie można było jednak „uciec” od myśliwskich rogów. Sygnaliści byli wszędzie. Przed pałacem i w jego środku. W lesie i na drogach , na romantycznych ławeczkach wokół pałacu i w stołówce, wszędzie grano, ćwiczono, trąbiono, pohukiwano w małe i wielkie trąby, a byli wśród nich, weterani tej sztuki, ale i ledwo odrosłe od ziemi „szkraby”.

Wytrzymaliśmy dzielnie.

Nasz pobyt w ziemi Słupskiej, nie ograniczył się rzecz jasna li tylko do Warcina, choć spędziliśmy tam wiele godzin. Ziemia Słupska to jeden z najciekawszych zakątków naszego Polskiego Wybrzeża i jest tu ogromne pole wyboru.

Są tu, nie tylko przepiękne nadmorskie plaże, czy ruchome wydmy w Słowińskim Parku Narodowym, (przesuwające się w głąb lądu o 20 -30 metrów rocznie), ale i najstarsze w Europie elektrownie wodne, elektrownie, z działającymi urządzeniami, mającymi grubo ponad 100 lat, elektrownie, z unikalnymi sposobami spiętrzania i gromadzenia wody.

Są wreszcie, zabytkowe maleńkie kościółki, których urok i bogactwo ich wnętrz jest imponujące. Wyglądające z zewnątrz niezwykle ubogo, w swoich wnętrzach posiadają ogrom unikatowych zabytków, choć niestety, sporo z nich wymaga szybkiej i gruntownej odnowy.

Jadąc przez powiat słupski, nie sposób nie zauważyć wspominanej już „Krainy w kratę” czyli wszędobylskich domów budowanych metodą szachulcową,

Jest to wreszcie teren, gdzie występują jedyne w Polsce jeziora lobeliowe.

Cóż to za dziwo owe jeziora?

Jeziora Lobeliowe to niewielkie zbiorniki wodne zagubione pośród przepastnych lasów bukowych
Skąd ich nazwa? Lobelia to nazwa kwiatu zwanego potocznie jako „Stroiczka wodna”, albo „car ziele”. Pisze o tym kwieciu w swojej balladzie „Świteź”, Adam Mickiewicz,

(…)
Takeśmy uszły zhańbienia i rzezi;
Widzisz to ziele dokoła,
To są małżonki i córki Świtezi,
Które Bóg przemienił w zioła.

Białawym kwieciem, jak białe motylki,
Unoszą się nad topielą;
List ich zielony jak jodłowe szpilki,
Kiedy je śniegi pobielą.(…)

Na 155 jezior lobeliowych 151 jest na Pomorzu, a w powiecie Słupskim, tych jezior jest 55.

Słupsk

Nie stało by miejsca, choć jak mówią, w internetowych gazetach miejsca bez liku, aby opisywać uroki Słupska nazywanego czasami Paryżem północy.

Warto jednak choć na chwilę wejść do Muzeum Pomorza Środkowego, w którym prezentowane są największe zbiory twórczości Witkacego.

Witkacy nigdy nie był w Słupsku, nigdy też ze Słupskiem nie miał nic wspólnego, a jednak jest tu prawie najważniejszy.

I wreszcie…

Dolina Szarlotty

Piękne i urokliwe miejsce, które można określić jedynie tak – Rzeczywistość przerosła najśmielsze wyobrażenia pomysłodawców.

Położony w Strzelinku kompleks gastronomiczno – hotelowy, rozwija się w ogromnym tempie i z dużym rozmachem. Obecnie budowany jest tam amfiteatr, zdecydowanie większy od Opolskiego, a zakontraktowane występy artystów ze światowej czołówki, zmuszają do zastanowienia, jak to możliwe?

Do Doliny Szarloty, przyjeżdżają młode pary . Takie jeszcze „nieopierzone”, z welonem na głowie, w ślubnych strojach, „ze skowronkami wokół głowy”. To jakaś rodząca się tu tradycja, zjeść obiad, w przepięknym miejscu, posiedzieć w restauracji na wyspie, w otoczeniu łabędzi, czy biegających po łące koni i innych zwierząt.

Dolina Szarloty, nie jest jednak na tym terenie czymś zupełnie wyjątkowym.To miejsce, wpisuje się w przepiękny i różnorodny krajobraz i jest jedynie jaśniej błyszczącym brylantem tego regionu.

W niedzielę rano było w leśniczówce pożegnalne śniadanie, choć przecież w poprzedzającą je noc, długo rozmawialiśmy. Rozmowy jednak się nie kleiły i chyba wiem dlaczego, bo przecież piwa zostało.

Gorące w tym miejscu podziękowanie dla pana Piotra Mańki, Dyrektora Technikum Leśnego w Warcinie. za opowieści o Bismarcku, o jego pałacu i jego życiu. Opowieści, w których widać było ogromną wiedzę pasję i zaangażowanie.

Nie mniejsze podziękowanie dla red. Leszka Krefta, ze Starostwa w Słupsku, za opiekę jaką nad nami roztoczył.

Jeszcze raz dziękuję, w imieniu przynajmniej „kujawskiej załogi” z Radziejowa, chociaż myślę, że całej dziennikarskiej braci, ze Study Press Warcino.

Piotr Kalinowski

Galeria zdjęć znaduje się na stronie:
http://www.radziejowkujawski.vgh.pl/photogallery.php?album_id=99

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *