
W Warszawie działa ponad 400 tys. podmiotów gospodarczych, w tym międzynarodowe korporacje. Wiele z nich realizuje w stolicy swoją politykę CSR i ESG, skoncentrowaną m.in. wokół lokalnej społeczności. Okazuje się, że takie działania firm coraz częściej zazębiają się z miejską strategią rozwoju, co pozwala osiągnąć efekt synergii. – Dla przykładu polityka transportowa w Warszawie jest specjalnie budowana w taki sposób, żeby dokonywać w niej zmian, które są trudne oraz wymagają dotarcia i przekonania określonej grupy osób. Pomaga nam w tym biznes, któremu zależy na tych samych celach. W tym przypadku są to firmy skupione wokół idei elektromobilności – mówi wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.
– Biznes prowadzi w miastach działalność, lokalizuje swoje fabryki i centra logistyczne, które czasami mają negatywne oddziaływanie na mieszkańców. Żeby zmniejszyć to negatywne wrażenie po stronie mieszkańców, firmy angażują się np. w działania sponsoringowe, prowadzenie specjalnych zajęć czy spotkań dla mieszkańców etc. To wszystko jest budowane po to, żeby społeczna odpowiedzialność biznesu, jak ją nazywamy, trochę lewarowała wszystkie negatywne skutki działalności firmy – mówi agencji Newseria Biznes Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy. – Takie inicjatywy mocno się rozwijają, ponieważ rośnie też społeczna świadomość, że każdy z nas może mieć wpływ na to, czy dana firma może być zlokalizowana w jakimś miejscu, czy nie, czy jej działalność może zostać rozszerzona, czy też nie. Wejście Polski do UE i bardzo przejrzyste procedury mocno podbiły społeczny głos w dyskusji o tym, jak pracujemy z biznesem.
Więcej na newseria.pl