Moskiewska policja przeprowadziła rewizje w mieszkaniach dziennikarzy kierujących portalem śledczym Projekt. Powodem była publikacja materiału dotyczącego szefa rosyjskiego MSW Władimira Kołokolcewa.
Policja w Moskwie weszła we wtorek rano do mieszkań dziennikarzy portalu Projekt, w tym do redaktora naczelnego Romana Badanina, jego zastępcy Michaiła Rubina oraz dziennikarki śledczej Marii Żołobowej.
Policja skonfiskowała laptopy, telefony komórkowe, pamięci flash i karty SIM i zabrała dziennikarzy na przesłuchanie. Zostali później zwolnieni i uznani za świadków w sprawie o zniesławienie, wszczętej w pod koniec 2017 roku na wniosek biznesmena Ilji Trabera. W filmie, opublikowanym przez niezależną telewizję Dożd, a przygotowanym przez Żołobową i Badanina, Traber został określony jako gangster z Petersburga, do znajomości z którym przyznawał się Władimir Putin.
Jednak po wyjściu z przesłuchania Badnin powiedział, że przyczyną policyjnych nalotów nie była sprawa Trabera, ale publikacja materiału Żołobowej o niejasnych interesach na rynku nieruchomości, z którymi miał być powiązany minister spraw wewnętrznych Władimir Kołokolcew.
Moscow police raided the apartments of @wwwproektmedia chief editor Roman Badanin, deputy editor Mikhail Rubin, and correspondent Mariya Zholobova, confiscated their digital devices, and interrogated them.https://t.co/NX9M9oAPFJ
— Committee to Protect Journalists (@pressfreedom) June 29, 2021
Portal Projekt działa od 2018 roku. Jego założycielem jest Badanin, który wcześniej pracował m.in. w rosyjskim wydaniu magazynu „Forbes”, był redaktorem naczelnym portalu RBK i telewizji Dożd.