Kontrolę sanitarną w czternastu losowo wybranych szpitalach na terenie województwa mazowieckiego zlecił w lutym Główny Inspektor Sanitarny Narodowemu Instytutowi Leków oraz Państwowemu Zakładowi Higieny. Jej wyniki minister zdrowia ujawni jeszcze w tym tygodniu.
Gazeta nieoficjalnie dowiedziała się, że raport krytykuje stan techniczny i sanitarny niektórych placówek. Brakuje w nich personelu przeszkolonego w zakresie kontroli zakażeń szpitalnych. Antybiotyki podawane są zakażonym pacjentom bez wykonywania posiewów bakteryjnych. Wiele placówek oszczędza na badaniach laboratoryjnych, chociaż te mogłyby pomóc wykryć w porę groźne zarazki, a lekarze i pielęgniarki bardzo często nie zgłaszają zakażeń.
W zdecydowanej większości placówek nie było lekarza-epidemiologa pomimo takiego obowiązku. Z powodu zakażeń chorzy dłużej przebywają w szpitalach – średnio 25 dni – i nie zawsze opuszczają je zdrowi – czytamy w "Dzienniku".
Źródło: Dziennik