Została wygłoszona laudacja na cześć Diamentowego Laura, którym został Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Wśród wielu wybitnych gości, również na uroczystości byli m.in. Wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek i były Minister Spraw Zagranicznych Andrzej Olechowski.
Jestem dziennikarzem a zarazem mieszkanką Zabrza, tym bardziej będzie mi miło przedstawić Piotra Barczyka ,tegorocznego Laureata wyróżnionego Złotem Laurem w kategorii: PRO PUBLICO BONO.
Piotr Barczyk mieszkaniec Zabrza Absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach na kierunku Organizacja i Zarządzanie. Od wielu lat pracownik samorządowy Urzędu Miejskiego w Zabrzu. Na początku swojej kariery zawodowej był pracownikiem Wydziału Inwestycji i Rozwoju a od 1997 pełni funkcje skarbnika miasta Zabrze. Został wyróżniony za wdrażanie nowoczesnego modelu zarządzania finansami w samorządzie. Za wybitne, profesjonalne realizowanie zadań z zakresu finansów publicznych. Za umiejętne wypracowanie zasad współpracy pomiędzy organami samorządowymi a podmiotami gospodarczymi.
PRO Publico Bono, proszę powiedzieć co to za kategoria.
Dosłownie mówiąc znaczy „Dla dobra publicznego,dla dobra ogółu”. I powinno to rzutować na każdą dziedzinie gospodarki. Jestem tylko urzędnikiem –mówi P.Barczyk dlatego tym bardziej byłem zaskoczony tak zaszczytnym wyróżnieniem.
Jakie emocje towarzyszą w „takiej” chwili ,mając na uwadze ,jakie poprzednio wybitne osobistości i autorytety zostały już wyróżnione /Ojciec św. Jan Paweł II, prof. Władysław Bartoszewski, Andrzej Wajda i dużo innych wybitnych nazwisk/.
Tak, emocje są ogromne. Laury śląskie maja charakter regionalny ,lecz mają to do siebie, że nie tylko dostrzegają ludzi ze śląska ale również wszystkich tych ,którzy dla całej społeczności, dla idei są osobami znaczącymi.
Czy jest ktoś, komu Pan podziękowałby za tak gromne wyróżnienie?
Oczywiście, że takie osoby są i jest ich cała lista, bez ich udziału, pomocy byłoby to niemożliwe. Pomimo, że nagroda ma charakter indywidualny, traktuje ją jak najbardziej nagrodą zespołową. Na to wyróżnienie zasługują wszyscy pracownicy tzw. Wydziałów finansowych" i Ci obecnie pracujący, jak i Ci którzy już odeszli. To dzięki Ich "Umiejętnościom i Kompetencjom" mogłem otrzymać Laur. Indywidualnie chciałbym wyróżnić, Panią Mariannę Zimmer i Panią Beatę Skowronek – moje pierwsze nauczycielki "budżetu", Panią Ewę Weber – obecnie Sekretarza Miasta, która przez prawie 10 lat była moim najbliższym współpracownikiem i ma największy wkład w tworzenie Zintegrowanego Systemu Zarządzania Finansami Miasta, oraz trzy obecnie najbliższe moje współpracowniczki, Panie Edytę Zelosko, Katarzynę Kucia i Joannę Ilnicką.
Czy taka nagroda, wyróżnienie zobowiązuje?
Tak i to bardzo.
Po uroczystości wróciłem do domu ,odebrałem wiadomości z telefonu komórkowego. Jedna z nich, to była informacja z Wydziału Zrządzania Kryzysowego o wybuchu gazu, w jednym z bloków mieszkalnych w Zabrzu – Rokitnicy. W momencie przyszła refleksja ,że to co przed chwilą było /mam na myśli uroczystość wręczania Laurów/ jest ważne, ale najważniejsze jest to co jest teraz, co robimy dla danej chwili o codziennych naszych problemach i jak je rozwiązywać dla polepszenia życia wszystkich mieszkańców Zabrza.
Na sam koniec, wprawdzie zakończony akcentem tragedii i to ogromnej, zapytam tylko, czy „Złoty Laur” będzie miał swoje miejsce .
Nie podjąłem jeszcze decyzji, zastanawiamy się wraz z żoną. Mamy pokój rodzinny,gdzie są umieszczone ważne pamiątki naszego wspólnego
życia i każda ma swoja rodzinną historie. Zważywszy na to, iż nagroda ma charakter osiągnięć zawodowych, powinna raczej mieć swoje miejsce w urzędzie, więc może będzie umieszczona na moim biurku.
Dziękuję za rozmowę i życzę Panu dalszych sukcesów oraz dla mieszkańców Zabrza.
Rozmwiała Jolanta Budniak /SPM/