Gdyby nie VII Kongres Mediów, nigdy bym się nie odważyła. Tyle przecież słyszałam ostrzeżeń, przestróg…
Od pierwszej chwili, od momentu wyjścia na płytę lotniska w Hurghadzie, czułam się mile zaskoczona. Doskonała organizacja, czytelna informacja i opieka polskojęzyczna. Żadnych oznak niepokoju, dodatkowych zabezpieczeń i… życzliwość, ciepłe przyjęcie, gościnność. Takiego Egiptu i jego mieszkańców nie znałam z poprzednich pobytów w tym kraju. Wszędzie towarzyszyła nam życzliwa opieka, gościnność i profesjonalizm.
Poziom usług i perfekcyjne wręcz przygotowanie do spełniania wszystkich potrzeb i oczekiwań gości – imponujące. Baza znacznie lepsza niż znałam poprzednio, a pokazano nam kilka hoteli i resortów, wszystkie na bardzo wysokim poziomie.
Pewnie to wygląda jak laurka lub tekst pisany na zamówienie. Nic na to nie poradzę. Naprawdę jestem zachwycona i na pewno będę tu wracać nie raz. Ten wspaniały kraj o cudownym klimacie ma mądrych mieszkańców, którzy wiedzą jak zadbać o wygodę i bezpieczeństwo gości z grudniowej, szarej i zimnej Polski.
Danuta Wieluńska
Nasza Gazeta Woli i Bemowa