Czy muzułmanie mogą żyć w Europie obok chrześcijan? Chrześcijaństwo na Bliskim Wschodzie ma prawie dwu tysiącletnią historię. Pierwsze wspólnoty chrześcijańskie powstały tam o wiele wcześniej niż zaistniał islam, a ich korzenie sięgają czasów apostolskich. „Nie ma więc wątpliwości, że cywilizacja muzułmańska w momencie jej powstawania bazowała na starej kulturze arabskiej, wspólnym dziedzictwie wszystkich arabów, tak muzułmanów, jak i chrześcijan. Z powstaniem Islamu, chrześcijanie arabscy nie przestali przyczyniać się do rozwoju tej cywilizacji, zwłaszcza w takich dziedzinach jak medycyna, nauki ścisłe i literatura” – uważa salezjanin, ks. Kazimierz Gajowy, wieloletni misjonarz, pracujący w Libanie. Poprawniej jest więc mówić o cywilizacji arabskiej wspólnej dla wszystkich arabów, niż o cywilizacji muzułmańskiej. Przykładem zgodnego życia chrześcijan i muzułmanów jest Liban. Tam, te same historyczne losy jednych i drugich są bazą do budowania pokojowego współistnienia. Czy podobnie może być w Europie?
Na to pytanie oraz wiele innych odpowie GOŚĆ SPECJALNY: NAGY EL KHOURY, sekretarz generalny Amicale des Anciens de Jamhour, stowarzyszenia działającego na rzecz dialogu chrześcijaństwa i islamu w Libanie. Przez siedem lat powracal do niego sen, w którym w wielkim namiocie zwróconym ku niebu modlą się chrześcijanie i muzułmanie. Czuł we śnie, jak Matka Boża mówi do niego : « zrób z tym coś ». I zrobił. Pokonał wiele przeszkód, by wreszcie doprowadzić do ustanowienia pierwszego na świecie święta narodowego, muzułmańsko-chrześcijańskiego, obchodzonego w uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny.
Spotkanie poprowadzi Monika Mostowska, dziennikarka Radia Warszawa.
17 lutego 2016 roku, o godz. 18.00, Centrum Myśli Jana Pawła II, 1 Piętro, ul. Foksal 11, Warszawa