Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki ogłosił we wtorek, że nie będzie kandydował w zbliżających się wyborach na kolejną kadencję. Decyzją Zarządu PKOl został Prezesem Honorowym. Kandydatem na szefa PKOl – w tej chwili jedynym – pozostaje Radosław Piesiewicz, obecny Prezes Polskiego Związku Koszykówki i Polskiej Ligii Koszykówki. Termin zgłaszania kandydatów na to stanowisko mija 23 marca o godzinie 16:00.
– Ważne jest, abyśmy w ramach Rodziny Olimpijskiej szanowali wartości, które towarzyszą nam od wielu lat. Do tych sformułowań: szybciej, wyżej, mocniej, dołączyło słowo razem. Dlatego też moja decyzja, że nie będę kandydował na kolejną kadencję na stanowisko Prezesa PKOl miała kilka powodów. Przede wszystkim nie chcę dzielić środowiska sportowego w Polsce. Po 22 kwietnia będę dalej w Ruchu Olimpijskim, a jeśli nasza społeczność uzna, że będę przydatny, to zrobię wszystko, aby Polski Ruch Olimpijski osiągał sukcesy i kierował się najwyższymi wartościami. Moja decyzja jest dokładnie przemyślana, choć nie była łatwa. Poza tym moja kategoria wiekowa też wskazuje na to, że czas na zmiany i na nowe podejście. W kierownictwie Polskiego Komitetu Olimpijskiego czas na nowe pokolenie. Czas na ludzi młodszych, których będę wspierał – powiedział Andrzej Kraśnicki, Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Andrzej Kraśnicki pełni funkcję Prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego od 2010 roku (wybrany ponownie w 2013 i 2017 roku). Objął stanowisko po śmierci poprzednika, Piotra Nurowskiego, który zginął tragicznie w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Ma silną pozycję w międzynarodowym sporcie. Jest członkiem Komitetu Wykonawczego Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich (The European Olympic Committees – EOC), jednym z sześciu reprezentantów Europy w Radzie Wykonawczej Światowego Stowarzyszenia Narodowych Komitetów Olimpijskich (The Association of National Olympic Committees – ANOC, członkiem Rady Fundacji Światowej Agencji Antydopingowej (World Anti-Doping Agency – WADA). Zbudował prestiż PKOl na arenie międzynarodowej. Dzięki jego aktywności i funkcji w Międzynarodowym Ruchu Olimpijskim udało się zbudować prestiż Polski i docenić Polaków powierzając im ważne funkcje w międzynarodowym sporcie.
Dzięki zabiegom i dyplomatycznym umiejętnościom prezesa Andrzeja Kraśnickiego Polska jest gospodarzem III Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023. Udało się – ponad politycznymi podziałami – zbudować koalicję dla realizacji tego przedsięwzięcia w naszym kraju i zapewnić finasowanie tej inicjatywy. 3,5 miliarda złotych to środki przeznaczone na sport, jego infrastrukturę w tym roku.
Andrzej Kraśnicki od początku swojej kariery zawodowej związany jest ze sportem. W latach 2003-2005 był prezesem Polskiej Konfederacji Sportu, w latach 2006-2021 prezesem Związku Piłki Ręcznej w Polsce, obecnie jest prezesem honorowym. To wielokrotny szef Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej na Igrzyska Olimpijskie. Jest doktorem honoris causa wielu polskich uczelni oraz Narodowego Uniwersytetu Wychowania Fizycznego i Sportu Ukrainy w Kijowie. Otrzymał wiele prestiżowych nagród, odznaczeń i wyróżnień przyznanych przez polskie i międzynarodowe organizacje oraz głowy państw.
– Chciałem podziękować Andrzejowi Kraśnickiemu za nasze długie rozmowy, bo ponad tydzień rozmawialiśmy na temat tego jak Polski Komitet Olimpijski może wyglądać. Cieszę się bardzo, że mówimy razem, bo razem będziemy współpracować i razem będziemy go zmieniać. Będzie on inny, bardziej dynamiczny. Chciałbym także pogratulować Andrzejowi Kraśnickiemu, ponieważ uchwałą Zarządu PKOl został on pierwszym Honorowym Prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Wielkie gratulacje. Oczywiście będę chciał w pozytywny sposób wykorzystać Pana Prezesa do spraw międzynarodowych i do płynnego wprowadzenia mojej osoby do PKOl. Chcę także podziękować Prezesom wszystkich związków sportowych, z którymi przez ostatnie dwa lata rozmawiałem na tematy jak Komitet powinien wyglądać. To dzięki nim dziś mogę powiedzieć, że jestem kandydatem, bo to oni wysłali moje zgłoszenia na stanowisko Prezesa Komitetu. Mam nadzieję, że nie zawiodę, ani Prezesa PKOl, ani Prezesów Związków Sportowych. Mam pomysł jak Polski Komitet Olimpijski powinien wyglądać i wierzę w to, że stworzymy coś pięknego i długotrwałego na wiele lat. Andrzej, z mojej strony wielki szacunek i podziękowania za to co zrobiłeś. To będą bardzo pracowite cztery lata, oczywiście jeśli 22 kwietnia delegaci na mnie zagłosują – powiedział Radosław Piesiewicz, Prezes PZKosz i kandydat na Prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Radosław Piesiewicz jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończył studia podyplomowe w zakresie Zarządzania Projektami oraz Zarządzania Nieruchomościami. Uzyskał również tytuł MBA. Jest menedżerem z doświadczeniem w zarządzaniu spółkami prawa handlowego, w tym spółkami giełdowymi. Od stycznia 2018 r. jest Prezesem Zarządu Polskiej Ligi Koszykówki S.A. W listopadzie 2018 r. został wybrany Prezesem Zarządu Polskiego Związku Koszykówki. Od lipca 2022 roku jest również doradcą biznesowym w Basketball Champions League.
We wtorek także zebrał się Zarząd PKOl, który podczas swojego ostatniego posiedzenia w tej kadencji podjął uchwałę o nadaniu tytułu Prezesa Honorowego PKOl Andrzejowi Kraśnickiemu.
Ponadto Zarząd PKOl przyjął sprawozdanie finansowe PKOl, a także sprawozdanie z działalności za rok 2022, wybrał Szefa Misji na XVII EYOF Maribor 2023, którym została Luiza Złotkowska – dwukrotna medalistka olimpijska w łyżwiarstwie szybkim i wybrał Szefa Misji Medycznej na III Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023 – został nim Hubert Krysztofiak, szef komisji medycznej PKOl. W poczet członków zwyczajnych Polskiego Komitetu Olimpijskiego włączono: Wielkopolską Radę Olimpijską, Warszawsko-Mazowiecką Radę Olimpijską, Regionalną Radę Olimpijską w Częstochowie oraz Polski Związek Esportu.
Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Polskiego Komitetu Olimpijskiego, podczas którego 173 delegatów wybierze nowego Prezesa, odbędzie się 22 kwietnia 2023 roku.
źródło: Biuro Komunikacji PKOl