Ciekawym punktem wypadowym w Małopolsce jest Tarnów. Miasto o niespełna 700-letniej historii ma ciekawą architekturę i bogate tradycje niepodległościowe. Ma też lokalną atrakcję. Nad Tarnowem często zobaczyć można balony za sprawą Mościckiego Klubu Balonowego.
Mościcki Klub Balonowy z Tarnowa corocznie organizuje loty balonowe nad Tarnowem dla uczczenia Narodowego Święta Niepodległości. Od kilku lat na jego wezwanie na zasadach pospolitego ruszenia do „Balonowego Turnieju Niepodległości” staje coraz więcej załóg balonowych.
W tym roku w Tarnowie obchody Dnia Niepodległości rozpoczęły się 10 listopada. Na błoniach za Parkiem Strzeleckim, w którym na wyspie znajduje się Mauzoleum generała Józefa Bema, o godzinie 13.15 odbyła się odprawa przed dorocznym Balonowym Turniejem Niepodległości. Zgłosiło się czternaście załóg z Tarnowa, Krakowa, Krosna i Stalowej Woli. Po krótkiej odprawie przedlotowej uczestnicy zapalili flary na cześć święta, pozując do pamiątkowej fotografii.
Wiatr wiał w kierunku na południowy zachód z prędkością 2 węzłów (około 1m/s), wyżej odkręcał na północny zachód. Rozegrana została jedna konkurencja: „Pogoń za lisem”, w którego wcielił się gospodarz Mateusz Rękas – prezes Mościckiego Klubu Balonowego startujący o 14.00 balonem „Roleski” eXtreme Racer (Kubiček Balloons, pojemność 1700 m³) o znaku SP-BMR. Była niska podstawa chmur, ale stanowiły cienką warstwę.
Krzysztof Rękas – jeden ze współzałożycieli Klubu zaprosił mnie oraz Adama – mieszkańca Tarnowa na lot balonem „Republika Roleski” BB22Z (Kubiček Balloons, pojemność 2200 m³) o znaku SP-BRE. Wystartowaliśmy o14.05, wchodząc w mgłę w ślad za „lisem”. Ale po wyjściu nad chmury naszym oczom ukazał się niepowtarzalny, pełen światła widok. To była nagroda za mobilizację w mglisty, zimny dzień. Wkroczyliśmy w inny wymiar i …prawdziwie świąteczny nastrój wymalował pełen entuzjazmu uśmiech na twarzach. Adam, który leciał balonem po raz pierwszy, wykrzyknął: „Dotknąłem nieba!”. Żeglowaliśmy w grupie balonów ponad osłonecznionymi chmurami, a cień balonu znalazł się w tęczowym halo. Pilot cały czas kontrolował pozycję lidera, ważne było, by schodzić do lądowania w tym samym miejscu co „lis”. Po przekroczeniu Dunajca „lis” zaczął szukać miejsca do lądowania. Przelecieliśmy tuż nad nim. Krzysztof nie rzucał markera, bo jak stwierdził „Gospodarzowi nie wypada wygrać.” Wylądowaliśmy nieopodal, w miejscowości Siedlec o 14.55 po 50 minutach lotu. Jak się potem okazało, po podliczeniu nalotu po tym locie balon osiągnął 500 godzin nalotu, dokładnie co do minuty!
Zaczynała się sieć linii energetycznych, więc nie wybrzydzając wysiedliśmy na zaoranym polu i podciągnęliśmy kosz z pilotem w kierunku drogi, a kawałek podleciał sam. Dalej trzeba było przenieść balon, gdyż jedna z linii ciągnęła się wzdłuż drogi. Pomogły dwie inne ekipy; wszystko poszło sprawnie i w dobrym humorze.
Po locie w siedzibie Klubu przy ulicy Kolejowej w Mościcach odbyło się wręczenie nagród. Wszyscy uczestnicy Balonowego Turnieju Niepodległości wygrali wspaniałe wrażenia, a strażniczką szabli ufundowanej przez Jacka Bogdańskiego na kolejny rok została zwyciężczyni – Paulina Machaj z Klubu Balonowego Stalowa Wola, drugie miejsce zajął Kacper Pudło, reprezentujący Celfast Krosno Miasto Szkła, a trzecie Filip Orłowski z Mościckiego Klubu Balonowego.
Po części oficjalnej zaczął się wieczór pieśni patriotycznej. Organizatorzy stworzyli niezwykle ciepłą atmosferę, ich gościnność corocznie skupia wielu lotników, nieraz z odległych miejsc.
Mościcki Klub Balonowy ma bogate, ponad 90-letnie tradycje. Został założony 29 czerwca 1933 roku i działał w Mościcach przy Państwowych Zakładach Azotowych.
W 1996 roku Krzysztof Rękas i Paweł Orłowski reaktywowali działalność klubu. Obecnie prezesem klubu jest Mateusz Rękas – zwycięzca z Jackiem Bogdańskim 62 edycji Pucharu Gordona Bennetta w 2018, dzięki temu Polska uzyskała prawo organizacji zawodów w Polsce w 2020 – ze względu na pandemię zrealizowane w 2021 w Toruniu. Misją klubu jest: propagowanie i rozwój sportu balonowego oraz utrwalanie więzi pomiędzy Aeronautami. Jego członkowie są zdobywcami medali na Mistrzostwach Polski, Mistrzostwach Świata, rekordów Polski, a nawet rekordu Guinnessa. Balony klubowe biorą udział w wielu fiestach i pokazach w kraju i za granicą. Załoga balonu będącego repliką Mongolfiery występuje w strojach historycznych z epoki upowszechniając wiedzę o początkach aeronatyki.
Dziesiątki osób stowarzyszonych i współpracujących z Klubem są zaangażowane w rozwój sportu balonowego w mieście i regionie. Dzięki wsparciu miasta Klub otrzymał w dzierżawę budynek dawnej remizy w Mościcach, który wyremontował we własnym zakresie stwarzając bazę do rozwoju tego sportu.
Chociaż kroniki Wincentego Balickiego dokumentują, że nad Tarnowem pierwszy balon widziany był 215 lat temu – w 1809 roku nad klasztorem i przyległymi do niego budynkami.
Inne miasta, jak: Wrocław, Szczecinek, Krosno, Ełk, Stalowa Wola, Białystok, Leszno, Grudziądz mają balony je firmujące, kiedyś miała też Warszawa… Pora na Tarnów, by miał swoją latającą wizytówkę. Władze miasta dostrzegają potencjał reklamowy jaki oferują balony, a społeczność może wesprzeć tarnowski sport i jego światową czołówkę. W Budżecie Obywatelskim na 2025 został zgłoszony projekt „Balon dla Tarnowa”. Projekt zakłada zakup kompletnego balonu, organizację dużej imprezy balonowej, konkursy dla mieszkańców oraz udział balonu w wydarzeniach organizowanych w mieście. Balon będzie też szansą dla młodych pilotów na rozwój ich sportowych karier i wyjątkowej promocji dla miasta. Powstały nawet dwie propozycje graficzne powłoki balonu z logo miasta.
Można głosować na stronie: www.bo.tarnow.pl – projekt #3 do 19.12.2024.