Niepokój w Bangladeszu wzbudziło nękanie i aresztowanie dziennikarki śledczej, zajmującej się sprawą zakupu przez rząd szczepionek na COVID-19.
Rozina Islam, wielokrotnie nagradzana dziennikarka śledcza Prothom Alo (First Light), czołowej bengalskiej gazety codziennej, została oskarżona o złamanie ustawy o tajemnicach urzędowych z ery kolonialnej. Zarzucono jej, że używała telefonu komórkowego do fotografowania dokumentów związanych z negocjacjami rządu w sprawie zakupu szczepionek na koronawirusa – donosi UCA News.
42-letnia Islam znana jest z raportów dotyczących korupcji w administracji i oszustw w Ministerstwie Zdrowia podczas pandemii. Wielomilionowe skandale, jakie ujawniono ostatnio, a które dotyczyły między innymi zakupu sprzętu medycznego, wywołały ogólne niezadowolenie w Bangaldeszu i przykuły uwagę międzynarodowej opinii publicznej.
17 maja Islam spotkała się z szykanami, w tym z napaścią fizyczną, i została zatrzymana na około pięć godzin przez urzędników Ministerstwa Zdrowia. Zdjęcia i filmy w mediach społecznościowych pokazały, że podczas zatrzymania poczuła się źle i prawie zemdlała. Następnie została przekazana policji i oskarżona na mocy ustawy o tajemnicy urzędowej z 1923 r., zgodnie z którą grozi jej 14 lat więzienia lub kara śmierci w przypadku skazania.
Dzień później Islam została postawiona przed sądem w Dhace. Sędzia odmówił zwolnienia za kaucją i nakazał osadzenie dziennikarki w więzieniu. Oddalono również policyjny wniosek o tymczasowe aresztowanie.
Kościół katolicki potępia prześladowania Islam
Ojciec Augustine Bulbul Rebeiro, sekretarz Komisji ds. Komunikacji Społecznej biskupów katolickich w Bangaldeszu, potępił prześladowanie i aresztowanie islamu, nazywając to atakiem na wolność prasy.
„Niedopuszczalne jest, aby Rozina Islam była bezprawnie przetrzymywana bez żadnych konkretnych zarzutów. Państwo może mieć tajemnice, ale często urzędnicy nie znają różnicy między informacjami publicznymi a tajnymi. Ten przypadek pokazuje, w jaki sposób niektórzy urzędnicy mogą wykorzystać prawo do zachowania tajemnicy i próbować ograniczyć wolność prasy ”- powiedział ojciec Rebeiro w wywiadzie dla UCA News.
„Sprawa nadużyć i aresztowania Roziny Islam jest z pewnością zagrożeniem dla dziennikarstwa śledczego. Można łatwo zrozumieć, co może się stać z dziennikarzami z innych lub mniejszych mediów, jeśli wybitnego dziennikarza z wpływowych mediów w kraju spotyka takie prześladowanie” – dodał ojciec Rebeiro.
Protesty po aresztowaniu Islam
Nękanie i aresztowanie Islam wywołało powszechne potępienie w kraju i za granicą.
Setki dziennikarzy w Dhace i innych miejscach stworzyło ludzkie łańcuchy, żądając sprawiedliwości i uwolnienia Islam. Dziennikarze i działacze na rzecz praw człowieka publikowali też posty w mediach społecznościowych.
18 maja związki dziennikarskie w geście protestu zbojkotowały konferencję prasową Ministerstwa Zdrowia.
Rada Redaktorów, najwyższy organ redaktorów gazet, wydała oświadczenie określające znęcanie się i aresztowanie Islam „czarnym rozdziałem w historii dziennikarstwa w Bangladeszu”. „Rada Redakcji z głębokim zaniepokojeniem obserwuje sprawę sądową przeciwko Rozinie Islam na podstawie ustawy o tajemnicy urzędowej z 1923 r. Wniesienie sprawy przeciwko dziennikarzowi tej epoki na podstawie aktu sformułowanego za rządów brytyjskich jest przejawem negatywnego nastawienia i złej mentalności władz zainteresowanych zakneblowaniem gazet ”- napisano w oświadczeniu.
Protesty na świecie
Nowojorski Committee to Protect Journalists (CPJ) zażądał natychmiastowego uwolnienia Islam i wezwał rząd w Bangladeszu do zaprzestania nękania dziennikarzy. „Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że urzędnicy w Bangladeszu zatrzymali dziennikarza i złożyli skargę na podstawie drakońskiego prawa z czasów kolonialnych, które nakłada absurdalnie surowe kary” – powiedział Aliya Iftikhar, starszy badacz CPJ ds. Azji.
„Policja i władze Bangladeszu powinny uznać, że Rozina Islam jest dziennikarką, której praca jest służbą publiczną, i powinny natychmiast ją uwolnić” – dodała.