Dziennikarz Alaksandr Iwulin, popularny wideobloger i dziennikarz piłkarski gazety Trybuna, został w środę skazany na dwa lata kolonii karnej za udział w protestach po sfałszowanych wyborach prezydenckich na Białorusi.
Sąd, po trzydniowym procesie, uznał 29-letniego Iwulina, dziennikarza sportowej gazety Tribuna.com – uznanej na Białorusi za „ekstremistyczną” – za winnego „organizacji i aktywnego udziału w działaniach zbiorowych, które poważnie naruszają porządek publiczny”.
Dwa lata kary to dokładnie tyle, ile domagał się prokurator. Według Komitetu Śledczego, swój kanał na Yotube CzestnOK, gdzie na żywo relacjonował białoruskie mecze piłkarskie, Iwulin prowadził „w celu prowadzenia działalności destrukcyjnej, zorientowanej na zaostrzenie konfliktów społecznych, stworzenie negatywnej oceny władz i dyskredytacji Białorusi na arenie międzynarodowej”. Miał również zachęcać innych do nielegalnych działań, czyli protestów, w których sam uczestniczył „długo, z uporem, naruszając spokój społeczny”.
Za rzekome zaburzanie ruchu komunikacji miejskiej (w czasie masowych protestów w 2020 r.) stołeczne przedsiębiorstwo transportowe zażądało od niego rekompensaty w wysokości 39 tys. rubli białoruskich (60 tys. zł).
Iwulin został zatrzymany w czerwcu 2021 roku i od tego czasu przebywał w areszcie.