Liczba postów na kontach społecznościowych influencerów oznaczanych jako reklamowe skoczyła o 76,9 proc. po tym, jak UOKiK ogłosił postępowanie w tej sprawie.
Pod koniec września Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podjął postępowanie wyjaśniające w sprawie działań reklamowych influencerów w mediach społecznościowych. – Z przeprowadzonego przez nas rozeznania wynika, że wiele treści o charakterze handlowym na profilach influencerów na Instagramie, Youtubie, Facebooku czy w innych social mediach nie jest w ogóle oznaczanych jako reklama. Inne są oznaczane niewystarczająco – mówił wtedy prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Okazuje się, że wszczęcie postępowania przez UOKiK spowodowało, że influencerzy zaczęli częściej oznaczać materiały tworzone na zlecenie klientów. Jak wynika z analizy Brand24, której wyniki udostępniono portalowi Wirtualnemedia.pl, od września do października liczba postów na kontach influencerów oznaczanych jako reklamowe skoczyła o 76,9 proc. Najbardziej wzrosła liczba oznaczeń na TikToku: +482 proc. w interakcjach i o 328 proc. jeśli chodzi o liczbę oznaczeń treści. Natomiast na Instagramie liczba oznaczeń treści komercyjnych wzrosła o 82 proc.,a na YouTube 12 proc.
Za treści oznaczone jako komercyjne uznano te opatrzone hasztagami „reklama”, „współpraca” i „ad” wraz z odmianą.
Komentarze