Amerykański sąd apelacyjny wznowił postępowanie dotyczące naruszania przez YouTube oraz Google prywatności dzieci w sieci.
Należącemu do koncernu Google serwisowi YouTube zarzuca się śledzenie aktywności użytkowników w wieku poniżej 13 lat, w celu kierowania do nich reklam bez zgody rodziców.
W orzeczeniu 9. Okręgowy Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych w Seattle wyjaśnił, że Kongres USA nie próbował zapobiegać roszczeniom dotyczącym prywatności opartym na prawie stanowym, kiedy podpisywał federalną ustawę znaną jako COPPA. Prawo to zezwala Federalnej Komisji Handlu i stanowym prokuratorom generalnym, ale nie prywatnym powodom, na regulowanie gromadzenia danych osobowych dzieci poniżej 13. roku życia.
W odnowionym pozwie przeciwko Google zarzuca się, że gigant technologiczny naruszył przepisy stanowe. Ponadto padają twierdzenia, że dostawcy treści dla YouTube, w tym The Cartoon Network, DreamWorks Animation, Hasbro Inc. i Mattel Inc., zachęcali dzieci do oglądania kanałów, wiedząc, że ich zachowanie w internecie będzie śledzone.
Autorzy pozwu twierdzą też, iż firma Google zaczęła przestrzegać ustawy COPPA dopiero w styczniu 2020 roku.
Pozew został oddalony w lipcu 2021 roku, jednak teraz sąd apelacyjny zdecydował o wznowieniu procesu. Kwota, jaką Google miałoby zapłacić, sięga 170 mln dol.