Dziennikarze „Super Expressu” ostrzegają przed oszustami, próbującymi wyłudzić pieniądze metodą na tzw. afrykański telefon. Podają też przykłady numerów, przy których powinniśmy zachować szczególną ostrożność.
W ostatnim czasie coraz więcej pojawia się doniesień na temat podejrzanych połączeń telefonicznych. „SE” jako najnowszy podaje przykład popularnego franciszkanina. Jan Maria Szewek pisał na Twitterze, że próbowano naciągnąć go właśnie w ten sposób. „Uwaga na telefony podstępnie zaczynające się od +22…, sugerujące Warszawę. Po dwóch sekundach rozłączają się. Proszę nie oddzwaniać na nie” – pisał zakonnik.
Więcej na gwe24.pl