Hipoalergiczni: Ile naprawdę kosztuje nasze jedzenie, czyli jak przemysł spożywczy niszczy planetę. Część II – cuda nad puszką

Puszki
Puszki
Fot. Pixabay

Kontynuując analizę globalnego przemysłu spożywczego według wskazówek Stefano Libertiego, autora rewolucyjnego reportażu „Władcy jedzenia”, przyjrzymy się jak koncentrat pomidorowy z wędruje z Chin przez trzy kontynenty i dwa oceany, by wylądować na talerzu jako produkt włoski.

Pochylimy się nad społecznymi i etycznymi aspektami uprawy pomidorów na plantacjach południowych Włoch. Oba te zjawiska to efekty alarmistycznego imperatywu, by produkować jak najwięcej jedzenia bez względu na społeczne i środowiskowe koszty – w celu wyżywienia wciąż rosnącej populacji ludzkiej.

Więcej na hipoalergiczni.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *