Netflix na początku przyszłego roku uruchomi wersję serwisu z reklamami. Najprawdopodobniej nie obejmie ona programów dla dzieci oraz nowych filmów, wprowadzanych na platformę.
Netflix renegocjuje aktualnie umowy z takimi studiami filmowymi jak Paramount Global, Warner Bros. Discovery czy Sony Group w sprawie tysięcy tytułów, w których miałyby pojawić się reklamy. Netflix może zostać zmuszony zapłacić dodatkowo od 10 do 15 proc. bieżącej wartości transakcji, aby zabezpieczyć prawa do reklam.
Jak donosi Bloomberg, większość producentów nie chce, aby reklamy przerywały nowe wydania filmów, chociaż reklamy przed filmami i po nich mogłyby się pojawiać. Netflix nie potwierdził jeszcze, że zdecyduje się na ten krok.
Według Bloomberga, Netflix na reklamach może zyskać rocznie 3-4 mld dol.