
Rezygnacja Marcina Mączyńskiego z funkcji sekretarza generalnego oraz członka zarządu w Izbie Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP) była jednym z najbardziej zaskakujących wydarzeń w branży hotelarskiej w 2024 roku.
Jego odejście wywołało liczne pytania, ponieważ przez lata odgrywał kluczową rolę w rozwoju i sukcesach IGHP.
Pod jego kierownictwem IGHP wyrosła na lidera reprezentującego sektor hotelarski. Dzięki jego zaangażowaniu do Izby dołączyło wielu nowych członków, co znacząco zwiększyło jej wpływ i widoczność na rynku. Jednym z pierwszych wyzwań, z którymi się zmierzył, było uporządkowanie chaosu związanego z opłatami wynikającymi z ustawy o prawach autorskich i pokrewnych.
Mączyński pozyskał dla Izby około 5 mln zł z funduszy unijnych na szkolenia dla hotelarzy. W czasie pandemii, dzięki jego staraniom, Izba otrzymała ponad 2 mln zł na profilaktykę zdrowotną dla branży. Jego działalność obejmowała również rozbudowę sieci regionalnych przedstawicielstw IGHP, aktywne lobbing na rzecz nowych rozwiązań w hotelarstwie oraz intensywną obecność w mediach. Jego liczne podróże po Polsce pozwoliły na nawiązanie współpracy z różnymi środowiskami, co przyczyniło się do umocnienia pozycji IGHP w sektorze turystycznym. Dzięki współpracy międzynarodowej, szczególnie z krajami azjatyckimi, Marcin Mączyński pozyskiwał brakujący personel do pracy w polskich hotelach.
Pomimo prób kontaktu z Marcinem Mączyńskim, uzyskaliśmy jedynie krótką odpowiedź, że wraca z zagranicy i skontaktuje się w późniejszym terminie. Niestety, kolejne prośby o rozmowę pozostały bez odpowiedzi. W międzyczasie w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że rozpoczął pracę w hotelarstwie na Bali.
Znajomi Mączyńskiego podkreślają jego ogromne zaangażowanie i pasję, która przyczyniła się do rozwoju IGHP. Życzą mu powodzenia w nowym rozdziale kariery.
Prawdziwe powody jego odejścia nadal pozostają nieznane. Dla wielu osób z branży decyzja ta jest niezrozumiała i tajemnicza, co czyni ją jednym z najbardziej zagadkowych zakończeń kariery tak cenionego eksperta w polskim hotelarstwie.
źródło: TTG Polska
Warto pytać…
ale o co chodzi? Jak nie wiemy, to się domyślamy
Poniżej moje zapytanie
Warszawa 14.grudnia 2024
Szanowny Pan
Ireneusz Węgłowski
Prezes Zarządu
IGHP
Szanowny Panie Prezesie,
Biorąc pod uwagę prawdopodobne zlecenie dla IGHP na zakup i dystrybucję na urządzenia medycznego chciałbym doprecyzować czy to były oksymetry zwane inaczej pulsolsymetry?
Czy IGHP otrzymała zlecenie na zakup tych urządzeń na ponad 2 mln zł?
Biorąc pod uwagę koszt zakupy hurtowego tego urządzenia w kwotach od 20 do 40 zł oznacza to że hipotetycznie zakontraktowano u Państwa ok 50 K tych urządzeń.
Jak wyglądała dystrybucja tych urządzeń?
Czy posiadają Państwo dokumentacje tejże?
Z wyrazami szacunku
Andrzej Grajczak
Reporter/ freelancer
Dziękuję za publikację pytań. Czy nadeszły odpowiedzi?