Tym razem na przejeździe kolejowym w Białogardzie pociąg zderzył się z samochodem ciężarowym. W wyniku zderzenia śmierć poniosła jedna osoba, a dwanaście przewieziono do szpitali.
Na ten tragiczny wypadek natychmiast zareagował Burmistrz Miasta Białogard – Stefan Strzałkowski wyrażając głębokie ubolewanie w związku z zaistniałą tragedią. ”Łączę się w bólu z poszkodowanymi pasażerami pociągu oraz rodziną tragicznie zmarłego kierowcy" – powiedział – "Tak tragiczny wypadek nie może pozostać bez echa. Od zaraz podejmiemy wszelkie możliwe kroki, aby zmusić Polskie Koleje Państwowe do konkretnych działań. Należy odpowiednio zabezpieczyć ten przejazd kolejowy. Tego typu niezabezpieczony przejazd to codzienna ucieczka przed śmiercią dla mieszkańców miasta i przejeżdżających tam kierowców i pasażerów. Apeluje do Zarządu Polskich Kolej Państwowych by na to i podobne niezabezpieczone przejazdy kolejowe został wprowadzony system ostrzegania”.
Apel Burmistrza Białogardu jest bardzo uzasadniony. Koszty szkód podczas wypadków są wyższe od inwestycji w nowoczesny system ostrzegania.
Karuzela politycznych zmian kadrowych w PKP nie zwalnia kolejnych Zarządów z odpowiedzialności za śmierć na torach.