W Lądzie nie brakowało urodziwych białogłowych i dzielnych rycerzy. W obozie prezentowane było życie codzienne średniowiecza, dawne rzemiosła, uzbrojenie drużyn wojów i bractw rycerskich. Można było zobaczyć turniej rycerski na koniach, przymierzać stroje i ozdoby, razem z poznańskim zespołem „Charivari” uczyć się średniowiecznego tańca. Wielu chętnych zgromadziły warsztaty haftu i tworzenia kompozycji z ziół. Wielką atrakcję stanowił autentyczny ślub rycerza i damy podczas uroczystej Mszy św. w klasztorze. Można też było odnowić śluby małżeńskie. – Dla gości festiwalowych udostępniliśmy do zwiedzania nasz klasztor pocysterski – mówi rektor Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego ks. dr Zenon Klawikowski SDB.
Udział w festiwalu dostarczył wielu wrażeń, nie tylko dla ducha, ale również dla ciała. Można było posmakować swojskiego chleba, żurku w wydaniu wielkopolskim oraz kefirów i twarogów z lokalnej mleczarni w Strzałkowie. – Festiwal jest znakomitą okazją do promocji naszego powiatu – dodaje starosta słupecki Mariusz Roga.
Impreza organizowana jest cyklicznie dzięki współpracy Starostwa Powiatowego w Słupcy, Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich Oddział w Poznaniu, Urzędu Gminy w Lądku, Urzędu miasta i Gminy w Zagórowie, Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Lądzie, Fundacji „Patrymonium”, Stowarzyszenia „Unia Nadwarciańska”, Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego. Tegoroczna edycja festiwalu w Lądzie odbyła się pod patronatem honorowym Hetmana Wielkiego Kapituły Rycerstwa Polskiego.
Niech Ci, którzy do Lądu dojechać nie mogli, już rezerwują czas na przyszłoroczną jego edycję, bo do Lądu przyjechać warto. Również po to, aby skorzystać z gościny naszej nadzwyczaj miłej koleżanki ze Stowarzyszenia Polskich Mediów – Ewy Matyby oraz włodarzy i mieszkańców ziemi słupeckiej.