O wsparciu prawnym i ekonomicznym, jakiego potrzebują ukraińscy przedsiębiorcy w Polsce rozmawiali uczestnicy Forum Przedsiębiorczości Ukraińsko-Polskiej, które odbyło się 22 czerwca 2022 r.
Wojna w Ukrainie sprawiła, że do Polski trafiło wielu przedsiębiorców ukraińskich oraz osoby, które w Polsce starają się założyć działalność gospodarczą. Jednocześnie jeszcze przed wojną istniała intensywna współpraca polskich i ukraińskich firm, którą rosyjska agresja znacznie utrudniła.
O tym, jak kontynuować polsko-ukraińską współpracę gospodarczą w wielu wymiarach dyskutowali uczestnicy Forum Przedsiębiorczości Ukraińsko-Polskiej.
– Województwo mazowieckie ma kilka zawartych porozumień między firmami i regionami Ukrainy. (…) Współpraca skupia się na poziomie polityczno-gospodarczym, ale przede wszystkim społecznym – podkreślił Mariusz Rukat z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Dodał, że w ramach współpracy są organizowane konsultacje, wymiana kulturalna czy udział w targach i innych wydarzeniach regionalnych.
Mariusz Rukat podkreślił, że województwo dysponuje również narzędziami mogącymi doprowadzić do współpracy pomiędzy przedsiębiorcami polskimi i ukraińskimi. – Przede wszystkim doprowadzając do kontaktów pomiędzy przedsiębiorcami, przejmując rolę mediatora przy okazji forów gospodarczych czy wspierając takie wydarzenia jak dzisiejsze – podkreślił przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Dodał, że strona ukraińska jest bardzo zaineresowana współpracą w wymiarze wieloformatowym. Natomiast strona polska dąży do wsparcia zarówno przedsiębiorców w Ukrainie, jak i ukraińskich firm działających na rynku polskim. – Zależny nam również, żeby Ukraina stała się państwem-przyjacielem wschodnim, gdzie Polska ma do odegrania bardzo ważną rolę. Przede wszystkim jako pośrednik transferu technologii, zasobu wiedzy, produktów i potencjału Ukrainy w stronę Unii Europejskiej – tłumaczył Mariusz Rukat.
Potrzebne uproszczenie mechanizmów prawnych
Z kolei Robert Mikulski z Kancelarii Radców Prawnych BRILLAW pokreślił, że pomoc dla ukraińskich przedsiębiorców potrzebna jest „tu i teraz”. Nie musi to być przy tym wsparcie finansowe, niewielu przedsiębiorców go aktualnie potrzebuje. Bardziej istotne jest stworzenie uproszczeń prawnych, które umożliwią jak najszybsze otworzenie i prowadzenie firmy w Polsce.
– Z rzeczy, które można zrobić na „już” (…) jest stworzenie formuły pomocy polskim przedsiębiorcom, którzy chcą pomagać budować biznes ukraińskich przedsiębiorców tutaj na miejscu, poprzez danie im pewnego rodzaju gwarancji albo zmniejszenie poziomu ryzyka przy udzielaniu takiej pomocy – podkreślił Robert Mikulski. Podobny problem i gwarancje mogą być potrzebne w przypadku firm leasingowych czy banków.
– Musimy zrozumieć, że przedsiębiorca ukraiński może mieć problem i z wykazaniem historii i z kwestią założenia firmy na bazie naszych regulacji prawnych. W Ukrainie jest prościej otworzyć biznes – podkreślił prawnik.
Z Robertem Mikulskim zgodził się Jarosław Romańczuk ze Zrzeszenia Ukraińskiego Biznesu w Polsce. Wskazywał między innymi na problem z założeniem firmy przez ukraińskich mężczyzn – aby założyć firmę w Polsce niezbędne jest podanie numeru PESEL, a nowe przepisy ułatwiającego jego uzyskanie obejmują tylko uchodźców, wśród których mężczyzn jest niewielu. Podobne problemy są między innymi w bankach.
– Dla nas tak samo ważny jest front wojskowy, dalej front polityczny i informacyjny, ale fronty ekonomiczne i prawnicze także są bardzo ważne i potrzebne – podkreślił Jarosław Romańczuk.
Forum Przedsiębiorczości Ukraińsko – Polskiej odbyło się w ramach Inkubatora Przedsiębiorczości Ukraińsko – Polskiej, utworzonego przez Warszawską Izbę Gospodarczą tuż po wybuchu wojny w Ukrainie.