Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie pilnych działań naprawczych i zmianę przepisów dotyczących systemu opłat za abonament radiowo-telewizyjny.
Rzecznik Praw Obywatelskich tłumaczy, że obowiązujący system opłat abonamentowych jest wadliwie skonstruowany, a jego główny problem to opłaty abonamentowe, które uiszcza stosunkowo niewielka liczba rzeczywistych posiadaczy telewizorów czy odbiorników radiowych. „Taki stan, funkcjonujący już od dłuższego czasu, postrzegany jest jako niesprawiedliwy i naruszający konstytucyjną zasadę powszechności ponoszenia ciężarów publicznych” – podkreśla RPO.
Rzecznik dodaje, że problemem jest „powiązanie obowiązku uiszczania opłaty abonamentowej z domniemaniem używania odbiornika przez osoby, które posiadają odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny”, kiedy oglądanie telewizji lub słuchanie radia możliwe jest nie tylko za pomocą takich odbiorników, lecz również za pomocą telefonów, tabletów czy komputerów.
Skargi obywateli
Marcin Wiącek podkreśla, że do jego biura „masowo wpływają skargi obywateli w sprawach dotyczących uiszczania opłat abonamentowych”.
Przede wszystkim skarżący zwracają uwagę na szereg nieprawidłowości związanych z procedurą egzekwowania opłat abonamentowych. Chodzi m.in. o automatyczne i masowe kierowania przez Pocztę Polską spraw obywateli do egzekucji zaległego abonamentu.
Wiele problemów, na które zwracają uwagę obywatele, dotyczy również postępowań przed KRRiT o umorzenie lub rozłożenie na raty zaległości w płatności opłat abonamentowych. Większość z tych sporów wynika z tego, że KRRiT umarza wszczęte postępowania jako bezprzedmiotowe – zauważa RPO. Ponadto, wnioski obywateli o umorzenie zaległości w opłatach abonamentowych rozpoznawane są przez KRRiT z opóźnieniem.
Potrzebne są systemowe zmiany
Zdaniem Rzecznika, konieczne jest podjęcie przez ustawodawcę działań, które doprowadziłyby do zmiany aktualnego stanu prawnego w sprawie abonamentu rtv.
„Pomimo wielokrotnych zapowiedzi reformy systemu opłat abonamentowych, przedstawiania różnych koncepcji w tym temacie, problem do dziś pozostaje aktualny. Niestety nie ma też wyraźnych perspektyw na jego szybkie rozwiązanie._ – podkreśla Marcin Wiącek.