„Gazeta Wyborcza” informuje, że Telewizja Polska (TVP) mogła stracić co najmniej 360 mln zł na umowach z Polsatem, zawartych podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawa dotyczy umów z 2018 i 2021 roku, związanych z prawami do retransmisji meczów siatkówki i piłki nożnej. TVP zapłaciła Polsatowi 90 mln euro za sublicencję. W zamian od Polsatu TVP otrzymała jedynie 5 mln euro za prawa do meczów UEFA, co spowodowało stratę publicznej telewizji na kwotę około 85 mln euro.
Prokuratura Okręgowa w Krośnie prowadzi śledztwo w sprawie działań na szkodę TVP, zarzucając brak dbałości o majątek spółki przez osoby odpowiedzialne za zawarcie tych umów. W artykule podano, że negocjacje prowadzili były prezes TVP Jacek Kurski oraz właściciel Polsatu Zygmunt Solorz, chociaż Kurski nie podpisał żadnych dokumentów.
Jacek Kurski zapowiedział pozwy przeciwko „Gazecie Wyborczej”, jej dziennikarzom oraz likwidatorowi TVP, uznając publikację za atak na sukcesy jego zarządu.