3 września szef polskiej dyplomacji, Radosław Sikorski, po wykładzie na temat imperialnego i kolonizacyjnego charakteru rosyjskiej inwazji przeciwko Ukrainie, wygłoszonym w malezyjskim Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych, wziął udział w panelu dyskusyjnym.
W odpowiedzi na jedno z zadanych pytań Pan Minister odniósł się do trwającej w Ukrainie wojny. Jego zdaniem konflikty kolonialne o podobnym charakterze trwają zazwyczaj około 10. lat, a jedynym krajem, który może szybciej zakończyć rosyjską inwazję są Chiny.
Moskwa nie mogłaby kontynuować swojej agresji bez wpływów z wymiany gospodarczej z CHRL. Mimo, że Chiny pozornie nie angażują się w ten konflikt i nie dostarczają agresorowi broni, to handel paliwami kopalnymi i innymi surowcami dostarcza Rosji środki na prowadzenie długotrwałej wojny przeciwko suwerennemu krajowi, którego granice zostały uznane przez społeczność międzynarodową. Wezwał też do globalnej solidarności przeciwko rosyjskiej agresji.