Marek Kruszel „Kruszwil”, Julia Kuczyńska „Maffashion”, Marlena Sojka „Marley” oraz Marcin Dubiel to influencerzy, których może ukarać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Powodem jest brak współpracy przy prowadzonym przez urząd postępowaniu dotyczącym kryptoreklamy. Obecne regulacje stanowią, że promocja produktów lub usług za wynagrodzeniem, ale bez wyraźnego oznaczenia faktu, iż jest to reklama, narusza zakaz kryptoreklamy.
Pod koniec września UOKiK informował o wszczęciu przez prezesa Tomasza Chróstnego postępowania wyjaśniającego dotyczącego nieoznaczania przez influencerów materiałów promujących produkty lub usługi jako reklama, co może wprowadzać konsumentów w błąd. W toku postępowania wyjaśniającego Prezes UOKiK skierował wezwania do wielu influencerów i agencji reklamowych. Poprosił w nich o udzielenie informacji, np. o zawartych umowach, zasadach współpracy i oznaczania publikowanych treści.
Efekt postepowania UOKiK: influencerzy zaczęli oznaczać reklamy w social mediach
Część adresatów nie odebrała korespondencji lub nie odpowiedziała na zadane pytania, nie przesłała również wymaganych dokumentów. – Takie zachowanie odczytujemy jako brak współpracy z Prezesem Urzędu w toku prowadzonego postępowania, za co grożą osobne sankcje finansowe. Z tego też powodu wszcząłem postępowania w sprawie nałożenia kary za brak udzielenia informacji. Nie wykluczamy kolejnych tego rodzaju działań – powiedział prezes UOKiK.
Urząd wymienia cztery nazwiska: Marka Kruszela, który w sieci działa pod pseudonimem „Kruszwil”, Julii Kuczyńskiej „Maffashion”, Marleny Sojki „Marley” oraz Marcina Dubiela „MD”.
UOKiK poinformował również o rozpoczęciu kolejnego postępowania, tym razem w kierunku zaangażowania influencerów w promowanie scamu, czyli oszustw internetowych.