Napisałam świetny tekst piosenki o słoikach – zwierzyła się zasmucona Doda. Niestety zapomniałam schować go na noc do lodówki i nad ranem kompletnie się zrymował.
Prezydent Komorowski zwrócił się do kancelarii Prezydenta Dudy o zwrot zapomnianych w spiżarni pałacowej weków. – Szczególnie zależy mi na kiszonych dudkach z papryką – dodał Pan Bronisław. Kancelaria odpowiedziała: niestety wszystko spisło i wywaliliśmy całość do ideologicznych kontenerów na śmieci.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski przekazał do muzeum słoików swoją rodową zastawę. Były to głownie unikatowe musztardówki oraz szklane bańki mydlane zwane czule „bąblami”, noszone przy mniej oficjalnych wizytach państwowych na rzemyczku.
Szacowana liczba 17 879 544 tysięcy sztuk zbiorów Muzeum Słoików jest zawyżona. Jakiś nierozgarnięty liczył je w lesie i to jeszcze w trakcie intensywnej wycinki.
Premier Ewa Kopacz spotkała się z piłkarzami naszej ekstraklasy. Każdy piłkarz – to na swój sposób „kopacz” zauważyła dowcipnie szefowa rządu wręczając słoiki z pamiątkowymi odżywkami na ręce Zbigniewa Bońka.
Premier Jarosław Kaczyński jest proekologiczny. Karmi swojego kota tylko ze słoików, czasem sypiąc trochę dowcipów zamiast suchej karmy – zwierzyła się Beata Szydło.
Janusz Korwin-Mikke stwierdził – Nie ufam bankom, wszystkie pieniądze pakuje do słoika i zakopuję. Na pytanie gdzie – skromnie odpowiedział – Do ziemi.
Znany polski kompozytor i pianista Włodek Pawlik stwierdził – wszystko zawdzięczam słoikom. Zjadam na śniadanie 4 nutelle i komponowanie idzie mi jak z nut zwierzył się laureat Grammy.
Zalewanie robaka to smutny proceder stwierdził Daniel Olbrychski. Używając słoików – można zalać ssaka, a nawet małego gada dodał biegły w biologizacji aktor.
SŁÓJ KTO IDZIE? – padło pytanie. – Pasta – odpowiedział rezolutnie majonez.
WOW! Autor! Autor!!! 🙂