Górnoślązacy zawsze byli Górnoślązakami. Lecz zdarzało im się bywać Polakami, Niemcami lub jednymi i drugimi po trochu albo ani jednymi ani drugimi. Nie różnili się tym poczuciem od mieszkańców innych europejskich pograniczy. Sto lat temu Górnoślązacy znaleźli się na rozdrożu i stopniowo zaczęli się dowiadywać, że nadchodzą czasy wyborów. Zaczynał się wiek totalitaryzmów, które wymagały od każdego człowieka jednoznacznego i bezwzględnego podporządkowania panującej doktrynie. Polityka zyskała pozycję najważniejszego czynnika, organizującego życie społeczeństwa i jednostki. W XX wiek Górnoślązacy weszli podzieleni.
Ten film nie jest kolejną opowieścią kombatantów czy historyków, oceniających tamte dzieje. Takich dokumentacji powstało już sporo. Autorzy dokonają próby dotknięcia tej bardzo wrażliwej materii historycznej i społecznej poprzez muzykę i muzyków. Wszystkie utwory muzyczne, na których opiera się konstrukcja zostały napisane, skomponowane, wykonane przez Górnoślązaków. Muzycy „opowiadają” o powstaniach tak, jak dyktuje im serce, niekoniecznie podręczniki. Film nie odpowiada na pytania historyczne, ale jest próbą uporania się z emocjami, wątpliwościami, uczuciami.
Więcej na kudyba.pl