Amerykański dziennikarz został w poniedziałek zatrzymany na lotnisku w Mjanmie, gdy próbował opuścić kraj.
37-letni Amerykanin Danny Fenster, redaktor naczelny portalu Frontier Myanmar – jednego z najważniejszych niezależnych serwisów informacyjnych w Mjanmie (Birmie) – pracował w redakcji znajdującej się w Rangunie, największym birmańskim mieście.
„Redaktor naczelny Frontiera Danny Fenster został dziś rano zatrzymany na międzynarodowym lotnisku w Ragunie, na krótko przed tym, jak miał wejść na pokład samolotu do Kuala Lumpur” – przekazała w oświadczeniu redakcja portalu Frontier Myanmar. Redakcja informuje, że Fenster został przetransportowany do cieszącego się złą sława więzienia Insein w Rangunie.
„Nie wiemy, dlaczego Danny został zatrzymany. Od rana nie mieliśmy możliwości kontaktu z nim. Martwimy się o jego stan i wzywamy do jego natychmiastowego uwolnienia. Naszym priorytetem obecnie jest zapewnienie mu bezpieczeństwa i wszelkiej pomocy, jakiej będzie wymagać” – podkreślono w komunikacie.
Brat Fenstera powiedział z kolei stacji CNN, że dziennikarz zamierzał dobrowolnie wyjechać z kraju, by odwiedzić rodzinę.
Dziennikarze aresztowani w Birmie
Jak zwraca uwagę Reuters, to już czwarty zagraniczny dziennikarz zatrzymany w tym kraju od czasu lutowego zamachu stanu.
Polski dziennikarz i japoński fotoreporter zostali deportowani, a Amerykanin Nathan Maung wciąż pozostaje w areszcie – podaje agencja Reutera.
Birmańskie służby cofnęły również licencje kilku agencjom prasowym i organizacjom medialnym.