Od 1 lutego do 31 marca 2023 roku w polskich mediach społecznościowych odnotowano łącznie niemal 120 tys. wpisów i komentarzy deprecjonujących Ukrainę i Ukraińców – wynika z raportu przygotowanego przez Instytut Monitorowania Mediów i Stowarzyszenie Demagog.
Od 1 do 28 lutego w polskojęzycznych mediach społecznościowych opublikowano 59,5 tys. wpisów i komentarzy w negatywny sposób odnoszących się do Ukrainy i Ukraińców, podczas gdy między 1 a 31 marca było ich 60,2 tys. Szczytowa aktywność profili tworzących lub powielających antyukraińskie treści przypadła na 3 lutego, co zbiegło się z wizytą szefa MON Mariusza Błaszczaka w Kijowie oraz 18 i 19 marca, kiedy Ukraińcy na krakowskim Rynku zorganizowali protest z żądaniami uwolnienia jeńców przetrzymywanych przez Rosjan.
– W okresie obu wydarzeń odnotowano znaczący wzrost wpisów antyukraińskich w sieci. Z naszych raportów jednoznacznie wynika, że zdarzenia i wiadomości powiązane z Ukrainą zawsze stają się punktem zapalnym wzmożonej aktywności internautów najczęściej publikujących negatywnie nacechowane wobec Ukrainy opinie – tłumaczy cytowana w raporcie Monika Ezman, dyrektorka Centrum Zarządzania Jakością i Działu Analiz IMM.
Liczba antyukraińskich wpisów i komentarzy utrzymywała się na wyrównanym poziomie, ale jednocześnie ich zasięg spadał. W lutym wyniósł 16,5 mln potencjalnych kontaktów i zmalał o 26 proc. w stosunku do stycznia, osiągając poziom z grudnia 2022. W marcu spadł jeszcze bardziej do poziomu 12,7 mln potencjalnych kontaktów. Ekwiwalent reklamowy tych zasięgów wynosi 21,6 mln zł w lutym i 23,3 mln zł w marcu.
W obydwu miesiącach najpopularniejszym nośnikiem antyukraińskiej propagandy był Twitter. W lutym opublikowano na nim 54,7 monitorowanych tweetów i retweetów (91,8 proc. przekazu), w marcu – 55,4 tys. (92 proc. przekazu). Facebook był miejscem 3,2 tys. publikacji (5,4 proc.) w lutym i 3 tys. (5 proc.) w marcu.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że moderatorzy komentarzy na forach internetowych nie zawsze radzą sobie z usuwaniem antyukraińskiej propagandy. Chodzi m.in. o ExpressBydgoski.pl (Polska Press), Dziennik.pl (Infor), Weszlo.com (grupa Weszło), Pudelek.pl (Wirtualna Polska) bądź Papilot.pl (Marquard Media Polska).