
Według „The Wall Street Journal” media internetowe przeżywają kryzys – ruch na stronach wydawców drastycznie spada, m.in. przez rosnącą popularność AI Overviews od Google oraz asystentów pokroju ChatGPT i Gemini.
Zamiast odwiedzać portale, użytkownicy wolą szybkie odpowiedzi generowane przez AI, co przekłada się na spadek kliknięć i przychodów z reklam. Dla niektórych redakcji, jak Business Insider, oznacza to nawet konieczność masowych zwolnień.
Dane są alarmujące – HuffPost stracił ponad połowę ruchu z wyszukiwań w trzy lata, a “The New York Times” i “WSJ” także odnotowały poważne spadki. Media coraz częściej pozywają twórców AI lub zawierają z nimi umowy licencyjne, balansując między konfliktem a współpracą.
UE próbuje wspierać wydawców przez regulacje i potencjalny podatek cyfrowy, ale negocjacje – np. z Google – pozostają nierozstrzygnięte.
Przyszłość dziennikarstwa wymaga adaptacji – nie tylko technologicznej, ale i strategicznej, zwłaszcza wobec konkurencji ze strony niezależnych twórców internetowych.