Krzysztof Daukszewicz, Artur Andrus i Robert Górski odchodzą ze „Szkła kontaktowego”

Telewizor
Telewizor
Fot. Pixabay

Robert Górski i Artur Andrus zrezygnowali z roli komentatorów  w „Szkle kontaktowym” w TVN24. To gest solidarności z Krzysztofem Daukszewiczem, byłym komentatorem programu. 

W niedzielę na profilu Krzysztofa Daukszewicza na Facebooku pojawił się screen maila satyryka Roberta Górskiego, jednego z komentatorów w „Szkle kontaktowym”.

„Tą drogą w ramach solidarności z Krzysztofem i w ramach niezgody na podobieństwo TVN 24 do TVP Info, jako gość »Szkła« bardzo dziękuję za gościnę. Stacja niszczy niewinnego człowieka i dlatego nie chcę tego wspierać swoją obecnością” – napisał Górski w mailu.

Natomiast na początku niedzielnego wydania „Szkła kontaktowego” Tomasz Sianecki poinformował, że na znak solidarności z Daukszewiczem zrezygnował także Artur Andrus. Sianecki podziękował wszystkim trzem prowadzącym i zapewnił, że fakt, iż on i Marek Przybylik są w studiu, nie oznacza, że nie solidaryzują się z Daukszewiczem. Podkreślił jednak, że „Szkło” jest dla nich wartością, której będą bronić.

Krzysztof Daukszewicz zniknął ze „Szkła kontaktowego” po tym jak pod koniec wydania w poniedziałek 15 maja br. spytał „jakiej płci on dzisiaj jest?”, zwracając się do dziennikarza stacji Piotra Jaconia, ojca transpłciowego dziecka, który zapowiadał program „Dzień po dniu”. Za te słowa przeprosił zarówno sam Daukszewicz, jak i stacja oraz Tomasz Sianecki, gospodarz odcinka, w którym padły wspomniane słowa.

Po miesiącu od tamtego wydania „Szkła kontaktowego” Krzysztof Daukszewicz ogłosił, że nie powróci do programu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *