
Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego (ZPPP) – Browary Polskie apeluje o wprowadzenie limitu 0,0 promila alkoholu dla kierowców. Propozycja, wspierana przez Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego oraz Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, ma na celu ograniczenie liczby wypadków i zwiększenie świadomości wśród kierujących.
– Obecny limit 0,2 promila często bywa interpretowany jako przyzwolenie na spożycie niewielkiej ilości alkoholu przed prowadzeniem pojazdu. Chcemy to zmienić, tworząc jasny przekaz: zero alkoholu za kierownicą – wyjaśnia Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny ZPPP.
Dlaczego limit 0,0 promila?
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2024 roku zatrzymano ponad 92 tysiące nietrzeźwych kierowców, co przekłada się na średnio 252 osoby dziennie. Choć liczba ta spadła w porównaniu z poprzednimi latami, wciąż pozostaje alarmująco wysoka.
Eksperci podkreślają, że nawet minimalna ilość alkoholu we krwi wpływa na koncentrację, ocenę odległości i reakcje kierowcy, co zwiększa ryzyko wypadków. Szczególnie zagrożeni są młodzi kierowcy, u których alkohol znacznie podnosi ryzyko zdarzeń drogowych.
– Kierowcy często mylnie zakładają, że po spożyciu niewielkiej ilości alkoholu, np. jednego piwa, są zdolni do prowadzenia pojazdu. To niebezpieczne złudzenie, które zerowy limit pomoże wyeliminować – dodaje Dorota Olszewska, prezeska Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego.
Wspólna inicjatywa na rzecz bezpieczeństwa
Koalicja ZPPP, Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego oraz Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego apeluje do rządu i parlamentarzystów o zmiany w przepisach. W ramach trwających konsultacji publicznych rozważane jest już wprowadzenie limitu 0,0 promila dla młodych kierowców.
– Jeśli młodzi kierowcy nauczą się odpowiedzialności już na początku swojej drogi za kierownicą, zasada „nigdy nie prowadź po alkoholu” pozostanie z nimi na całe życie – podkreśla Bartłomiej Morzycki.
Inspiracja z Europy
Wprowadzenie limitu 0,0 promila to rozwiązanie stosowane w Czechach, Słowacji, na Węgrzech i w Rumunii. Większość krajów europejskich utrzymuje jednak limity w zakresie 0,2–0,5 promila, choć dla kierowców zawodowych i początkujących często obowiązuje zasada całkowitej trzeźwości.
– Jasny przekaz i brak miejsca na interpretację przepisów zwiększyłyby bezpieczeństwo na drogach, eliminując problem tzw. „wczorajszych” kierowców, którzy po spożyciu alkoholu dzień wcześniej nie są pewni swojej trzeźwości – ocenia Tomasz Zagajewski, prezes Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Inicjatywa ZPPP ma na celu nie tylko zmniejszenie liczby wypadków, ale także podniesienie świadomości kierowców i promowanie odpowiedzialnego podejścia do spożywania alkoholu. Koalicja liczy na wsparcie społeczeństwa i rządu w walce o bezpieczniejsze drogi.