Mimo wzrostu cen nieruchomości mieszkania pod wynajem wciąż mogą być opłacalną formą lokowania kapitału. Na polskim rynku jest obecnie ok. 1,1 mln lokali oferowanych do wynajęcia przez osoby prywatne, a popyt ciągle rośnie. Ten segment powoli podlega też coraz większej profesjonalizacji, ale – jak wskazuje główny ekonomista Polityki Insight – wciąż wymaga lepszego uregulowania, żeby lepiej zabezpieczać interesy obu stron. – To tutaj jest najwięcej problemów i konfliktów pomiędzy najemcami i wynajmującymi. Zarówno jedni, jak i drudzy są też dość słabo chronieni przez obecne przepisy, przez co pole do nadużyć jest dość duże – mówi dr Adam Czerniak.
– Z perspektywy inwestora długofalowego rynek najmu jest najbezpieczniejszą i jednocześnie przynoszącą największe korzyści finansowe formą ulokowania kapitału. Wynika to z faktu, że taka inwestycja składa się z dwóch części. Po pierwsze, kupujemy nieruchomość, a nieruchomości co do zasady drożeją mniej więcej w tempie inflacji, może nawet powyżej. Po drugie, czerpiemy jeszcze dochody z najmu, czyli co miesiąc dostajemy pewien zwrot na zainwestowanym kapitale – mówi agencji Newseria Biznes dr Adam Czerniak, główny ekonomista think tanku Polityka Insight, kierownik Zakładu Ekonomii Instytucjonalnej i Politycznej w SGH w Warszawie.
Więcej na newseria.pl