Mimo nagłego ataku zimy i gwałtownych zakłóceń na drogach Szwajcarii i Niemiec w dniu 24 stycznia 2007 była Musiksaal der Stadtcasino Basel wypełniona niemal po brzegi. Z powodu tychże meteorologicznych przyczyn nie dotarło do Bazylei wielu zainteresowanych. Utknąwszy w korku musieli bardzo liczni zawrócić z drogi, wśród nich także PT Ambasador Rzeczypospolitej Janusz Niesyto oraz attache kulturalny Jarosław Bajaczyk. Zdarzyło się to nie tylko nam, gdyż wskutek komunikacyjnych zakłóceń nie dotarło na czas do Davos, na obrady World Economic Forum – wielu prominentów ze świata politycznego. Helikopter nie mógł lądować z powodu silnych podmuchów wiatru i szalejącej śnieżycy.
Wykonanie powstałego dziewięćdziesiąt lat temu 1. koncertu skrzypcowego op. 35, ze słynną kadencją, dodaną przez kompozytora na prośbę wielkiego i legendarnego Pawła Kochańskiego przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Orkiestra zagrała bezbłędnie, niemiecki skrzypek Hans-Peter Zimmermann, uznany za następcę Leopolda Auera, często porównywany z naszym Konstantym Andrzejem Kulką czy z legendarną Anne-Sophie Mutter, zachwycił słuchaczy trafnym odczytaniem polskich rytmów z Podhala. Moją uwagę zwróciła mistrzowsko przez solistę wykonana kadencja. Uważnych słuchaczy zachwycił także drugi koncert z op. 61. Szymanowski napisał go na trzy lata przed swoją śmiercią. Jak wiadomo w trzydziestych latach leczył się on we Francji (Grasse k. Cannes) oraz w Szwajcarii; zanotowano jego pobyty w latach 1929-1931 w sanatorium Guardaval w Davos oraz w Lozannie, w klinice Le Signal . Tu w Lozannie zmarł 29 III 1937. Czynimy starania o utrwalenie tego dramatycznego zdarzenia na terenie należącym do tej kliniki lub nawet w budynkach poliklinicznych Le Signal.
Wyrazem zachwytu słuchaczy było wielokrotne wywoływanie solisty i wołania z sali: bravo, bis, ale do bisów, niestety nie doszło. Nie dziwi to wszakże, bo wykonanie jednego wieczoru dwóch koncertów Szymanowskiego wymaga niezwykłej wręcz koncentracji i wyjątkowego trudu artysty. Osobiście żałuję, że H-P. Zimmermann nie zagrał którejś z miniatur na skrzypce solo Szymanowskiego. Do sukcesu koncertu przyczyniły się walnie niezwykłe skrzypce, autentyczny Stradivarius, z których posiadania jest Zimmermann bardzo dumny. To jest, zwłaszcza w wiolinistyce, ważny element sukcesu.
Niech żałują ci, którzy nie słyszeli owego galowego koncertu w Stadt-Casino w ubiegłą środę w Bazylei. Wielu Rodaków niestety zawiodło, chociaż od trzech tygodni to wielkie wydarzenie z terenu polskiej muzyki było rozgłośnie zapowiadane. Niech mi wolno poradzić prawdziwym miłośnikom muzyki, aby poczekali cierpliwie na powtórzenie koncertu w Szwajcari albo aby skorzystali z tego, że Hans-Peter Zimmermann grać będzie te same dwa koncerty skrzypcowe Szymanowskiego w Filharmonii Narodowej pod batutą Antoniego Wita – w dniach 25 i 26 maja 2007. Warto specjalnie pojechać w tym celu do Warszawy. Bilet Swissairu relacji Basel-Warszawa kosztuje obecnie tylko 100 CHF. Ci, którzy słyszeli bazylejski koncert przekonali się już, że świat słusznie zalicza naszego kompozytora Karola Szymanowskiego jako wyłącznego następcę Fryderyka Chopina. Wymienia się go słusznie obok Chopina – po nich długo, długo nie widać nikogo. Wreszcie następuje poczet znaczących kompozytorów jak Henryk Wieniawski, Stanisław Moniuszko, Mieczysław Karłowicz, Zygmunt Noskowski i Stojowski czy nasz patron – Ignacy Jan Paderewski.
Wybaczcie Państwo jeszcze jedną uwagę. Od 21 do 24 stycznia obecnego roku wysłuchało na żywo tego wyjątkowego koncertu muzyki Szymanowskiego ponad 12.000 słuchaczy niemieckich w Offenburgu, w Baden-Baden, w Gütersloh oraz w Essen. Z samej Bazylei i okolic było ponad tysiąc dwustu melomanów. Wszystkie bilety wyprzedano. Organizatorom – Musik Allgemeine Gesellschaft Basel – należą się słowa podziękowania i uznania.
Prowadzę rozmowy z Dyrekcją Południowo-Zachodniej Radiowej Rozgłośni Niemiec (SWR) we Fryburgu celem powtórzenia tego samego koncertu w tym lub w 2008 roku – np. w Koncertowej Sali Lucerneńskich Festiwali (KKL), Tonhalle w Zurychu czy w Palais Montbenon Lozanny w sali Paderewskiego. W foyer tej budowli są popiersia Karola Szymanowskiego i Ignacego Paderewskiego, chociaż za życia nie przyjażnili się. Reprezentowali zupełnie nieprzylegające do siebie orientacje muzyczne.
Szanowni Panowie artyści Sylvain Cambreling i skrzypek F.P. Zimmermann wyrazili wstępną zgodę na powtórzenie bazylejskiego koncertu w przyszłości. W toku są odnośne uzgodnienia z Dyrekcją SWR Sinfonieorchester.
Szef SWR obiecuje rozpoczęcie sezonu artystycznego 2007/2008 Symfonią koncertującą na fortepian i orkiestrę op. 60. Solistą zaproszonym jest Piotr Anderszewski. Zapowiada się kolejny sukces muzyki twórcy Harnasiów.
W Polsce minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski powołał do życia Ogólnopolski Komitet Obchodów Roku Szymanowskiego.
29 marca 2007 planowane są uroczystości: w Krypcie Zasłużonych na Skałce w Krakowie przy grobowcu kompozytora a także wieczór muzyczny w willi Atma w Zakopanem. Są plany wykonania koncertu z muzyką Karola Szymanowskiego w marcu/kwietniu br na Zamku Królewskim w Warszawie. Mówi się o wykonaniu na Zamku Królewskim w Warszawie muzyki do HARNASI w transkrypcji Grażyny Bacewicz na dwa fortepiany. Współorganizatorem uroczystości Szymanowskiego w Kraju jest MT-P mieszczące się przy Muzeum Wychodźstwa Polskiego im. Ignacego J. Paderewskiego w gmachu historycznej Podchorążówki.
Niezależnie od tego Die IV-P FPM planuje cykl recitali wokalnych, pianistycznych i wiolinistycznych na terenie Szwajcarii, Niemiec i Włoch (Mediolan).
Kazimierz Roman Czekaj Haag
Präsident der Internationalen Vereinigung-Paderewski zur Förderung der polnischen Musik (Die IV-P FPM Basel) —i—
Prezes honorowy Międzynarodowego Towarzystwa Miłośników Muzyki Polskiej imienia Ignacego J. Paderewskiego – Łazienki Królewskie (MT-P Wawa)
Rys życia i twórczości Karola Szymanowskiego (kalendarium) oraz wybór ważniejszych kompozycji twórcy Stabat Mater w opracowaniu krch – IV-P FPM Basel. Zbiorowy przekład: ks. Stanisław Bobulski oraz krch.
Bazylea, luty/marzec 2007.