W nocy 21/22 marca br. ktoś wybił szybę. Szybę nie byle jaką, bo w oknie biura poselskiego parlamentarzystów PiS mieszczącym się na placu Wolności we Włocławku. Z rozbitego szkła zrobiła się afera polityczna.
O nieszczęsnej szybie poinformowała na Facebooku posłanka Joanna Borowiak. Napisała: „Możemy się różnić w wielu obszarach i sprawach, ale nie może być przyzwolenia na ataki, czy niszczenie mienia… Nakręcanie spirali nienawiści w przestrzeni publicznej zbiera swoje żniwo. Sprawa została zgłoszona na Policję”.
Więcej na kujawy.media.pl