Powołanie Domu Dziennikarzy Polsko-Chińskich [WIDEO]

Podpisanie porozumienia o powołaniu Domu Dziennikarzy Polsko-Chińskich

Podpisanie porozumienia o powołaniu Domu Dziennikarzy Polsko-Chińskich

Podpisanie porozumienia o powołaniu Domu Dziennikarzy Polsko-Chińskich, poprzedziło obrady konferencji „Pas i Szlak”, która nadaje nowy impuls stosunkom chińsko-polskim.

W dialogu z mediami i think tankami  w Ambasadzie Chińskiej 26 czerwca uczestniczyło wielu przedstawicieli dyplomacji, organizacji dziennikarskich, biznesu i nauki. Inicjatywa  prezydenta Xi Jinpinga „jednego pasa i jednej drogi”, nawiązująca do idei jedwabnego szlaku, jest od 10 lat flagowym projektem gospodarczym i międzynarodowym ChRL.

Marek Traczyk prezes Stowarzyszenia Polskich Mediów, który podpisał porozumienie z szefem Ogólnochińskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy zapewniał, że powołany Dom Dziennikarzy Polsko-Chińskich będzie pełnić  jeszcze intensywniejszą rolę łącznika w informowaniu o wszystkich realizowanych wspólnie inicjatywach przez obu partnerów.

–  Nasze stowarzyszenie od wielu lat współpracuje ze Stowarzyszeniem Mediów Chińskich. Prowadzimy wymianę dziennikarzy. Odwiedzamy Chiny a oni Polskę. Popularyzujemy nasze dokonania. Każda wizyta pokazuje, jak jest to potrzebne.  Dopiero w bezpośrednich kontaktach rozumiemy siebie dużo lepiej. Powołanie w Warszawie Domu Dziennikarzy Polsko-Chińskich to symboliczny gest, który tak jak rodzinny dom oznacza dobro, pokój, tolerancję i zrozumienie. Świat tego dzisiaj potrzebuje, dlatego media włączają się aktywnie w te wszystkie działania – powiedział Marek Traczyk.

Wzmacnianie tradycyjnych relacji między narodami, które mają już długą tradycję oraz otwarty dialog w każdej sprawie, zawsze prowadzi do pozytywnych zmian i wzajemnego sukcesu.

źródło: Liderzy Innowacyjności

Komentarze

  1. https://twitter.com/StZaryn/status/1676188024978145280?t=kQ-y4uXGxZXIfqbliipFkw&s=08
    INFO ALERT
    Stanisław Żaryn

    Propaganda Chin coraz częściej współdziała z rosyjskim przemysłem kłamstwa. Chiny i Rosja kolportują tożsame kłamstwa wymierzone w Polskę. Planowane uruchomienie „Domu Dziennikarzy Polsko-Chińskich” otwiera Pekinowi większe możliwości działań przeciwko PL.

    Od samego początku wojny Rosji przeciwko Ukrainie chińska propaganda aktywnie wykorzystuje sytuację do prowadzenia własnych działań informacyjnych wymierzonych w Zachód, w tym Polskę.

    Działania informacyjne Pekinu skupiają się na obarczaniu odpowiedzialnością USA i Zachodu za wybuch wojny przeciwko Ukrainie. Chińska propaganda przekonuje również, że to USA dążą do eskalacji i zagrażają światu.

    W ostatnich miesiącach rosyjska i chińska propaganda podejmują coraz częściej wspólne działania informacyjne. Obie strony podpisały porozumienia pozwalające na kolportowanie współbrzmiących tez i współpracę systemów propagandy.

    Pekin coraz częściej działa wraz z Rosją, atakując propagandowo Polskę. Media oraz kanały w mediach społecznościowych kontrolowane przez propagandę reżimu chińskiego przekonują m. in., że Polska planuje atak na Białoruś oraz Ukrainę.

    W tezach kolportowanych przez chińską stronę Polskę prezentuje się jako kraj „rusofobiczny”, który liczy na to, że uda się wciągnąć Zachód w wojnę przeciwko Rosji. To powtórzenie kłamstw, które od dłuższego czasu kolportuje Moskwa.

    W związku z opisanymi działaniami podpisane w ostatnich dniach porozumienie o powołaniu „Domu Dziennikarzy Polsko-Chińskich” należy oceniać jako zagrożenie dla bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.

    Na mocy wskazanego porozumienia chińska propaganda będzie mogła mocniej oddziaływać na polskie media oraz odbiorców ich treści. Działania takie należy uznać za zagrożenie, w związku z kolportowaniem przez chińską propagandę agresywnych kłamliwych treści wymierzonych w Polskę.

  2. Czy Pan Żaryn ma rację tak pisząc?
    Ja się nie znam na polityce.
    Kocham ludzi na całym świecie.
    Może Chińczycy zagrażają Polakom?
    Niemcy też.
    Rosjanie też.
    Polacy Polakom też.
    Człowiek zagraża człowiekowi najbardziej!

  3. Dziś nie tylko chłopi z podkrakowskich Bronowic, ale też cały świat przygląda się Chinom, poszukując jednak dróg współpracy, a nie konfrontacji.
    Tak więc Wyspiański zagraża bezpieczeństwu kraju pytając ustami chłopa:
    Cóż tam, panie, w polityce? Chińcyki trzymają się mocno!?

    Wycofać WESELE z lektur szkolnych, a autora wezwać na przesłuchanie Komisji wpływów rosyjskich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *