Jedną z najważniejszych dla przedsiębiorców zapowiedzi obecnego rządu było przywrócenie ryczałtowego rozliczania składki zdrowotnej. Tę zapowiedź można znaleźć z punkcie 34. na liście „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów”. Obecne rozwiązanie – wprowadzone w ramach Polskiego Ładu – pociąga za sobą drastyczny zwrot wysokości składki. Tak naprawdę stała się ona ukrytym podatkiem. Dla wielu mikro i małych firm jest to koszt trudny do udźwignięcia.
– Jako Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców wielokrotnie krytykowałem Polski Ład. Domagałem się jak najszybszego powrotu do dawnego, sprawdzonego od wielu lat i akceptowanego przez przedsiębiorców systemu rozliczania składki zdrowotnej. Zapowiedzi przedwyborcze partii tworzących obecną koalicję rządową przyjmowałem z nadzieją – powiedział Adam Abramowicz.
Przedsiębiorcy są realistami. Wiedzą, że pożądane przez nich zmiany nie wejdą w życie z dnia na dzień. Liczą się z tym, że powrót do ryczałtowej składki zdrowotnej może nastąpić dopiero od przyszłego roku. Niestety, wokół całej sprawy zaczęły pojawiać się znaki zapytania.
Odpowiadając na pytania posłów, wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny powiedział z mównicy sejmowej, że powrót do składki ryczałtowej to tylko jeden z kilku wariantów analizowanych przez ministerstwa zdrowia i finansów. Przedstawiciel rządu mówił też o szukaniu sposobu na „uproszczenie” składki zdrowotnej, a nie o powrocie do sprawdzonych rozwiązań. Trudno tę wypowiedź ocenić inaczej niż jako sygnał, że rząd zaczyna wycofywać się rakiem ze złożonych obietnic.
Wątpliwości rosną, gdy analizuje się zapowiedzi złożone przez min. Koniecznego podczas posiedzenia sejmowej podkomisji do spraw przedsiębiorczości. Przedstawiciel rządu mówił tam o dwóch możliwych wariantach. Pierwszy z nich to wprowadzenie systemu wzorowanego na obecnej składce płaconej przez podatników na ryczałcie, od przychodów ewidencjonowanych, gdzie podstawa wymiaru jest kwotowa, z trzema progami uzależnionymi od rocznego przychodu. Druga opcja pozostawiałaby wybór każdemu z przedsiębiorców: każdy decydowałby, czy płacić składkę według progresywnych przedziałów, w których o jej wysokości decyduje przychód, czy też płacić ją od dochodu podatkowego. Niestety, w żadnym z przedstawianych przez rząd wariantów nie ma już mowy o możliwości odpisu składki od podatku.
Propozycje sygnalizowane przez rząd są postępem w stosunku do Polskiego Ładu. Jednak w kampanii wyborczej padały dalej idące zapewnienia. Mówiono wtedy o obniżeniu składki zdrowotnej. Dziś mówi się już tylko o jej uproszczeniu.
– Słowo zobowiązuje! Przedsiębiorcy mają pełne prawo oczekiwać, że ryczałtowa składka zdrowotna w części odliczana od podatku powróci. Oczekujemy mapy drogowej z konkretnymi terminami dojścia do celu. Jako Rzecznik MŚP i ambasador praw przedsiębiorców będę o tym przypominał, deklarując jednocześnie moją, Rady Przedsiębiorców oraz Rady Naukowej pomoc przy pracach nad projektem ustawy – podkreślił Adam Abramowicz Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.