Słoik (lub „Słoik”) – to brzmi dumnie…

Zbieracze pożywienia, czyli o czasach, w których człowiek nie definiował jeszcze, co warto zachować na potem

Człowiek, to brzmi dumnie! Wszak to istota, która od zarania dziejów starała się być bogom lub Bogu podobna, która doskonaliła intuicję za sprawą intelektu, która czyniła sobie ziemię poddaną, coraz bardziej i bardziej. Ale jakie by nie było wzniosłe życie człowieka dążącego do doskonałości, podobnie jak inne żywe organizmy, człowiek musi jeść. Ta prymitywna przypadłość konsumowania, poza zaspokojeniem potrzeby fizjologicznej, wpłynęła na rozwój cywilizacyjny.

No bo najpierw homo sapiens był zbieraczem pożywienia. Znajdował głównie liście, korzonki roślin i owoce rosnące na dzikich drzewach. Ryzykował. Bo albo, to co zebrał, było jadalne, albo przypłacał próbę życiem. Nie miał on w tamtym czasie, tj. przed ponad trzema milionami lat, rozbudzonych kubków smakowych. To, czym zaspokajał głód, musiało być mocno niesmaczne.

Gdy na przełomie pliocenu i plejstocenu istoty człowiekowate zaczęły prowadzić łowiecki styl życia, wówczas w menu prapraprzodka pojawiło się mięso. Ale dopiero nabycie przez plemiona zbieracko – łowieckie przed z górą 400 000 lat umiejętności rozniecania ognia spowodowało, że – czy to pożywienie roślinne, czy mięsne – zaczęło być bardziej przyswajalne i urozmaicone.

Wreszcie też zatrzymał się człowiek na dłużej w jednym miejscu. Przynajmniej na tyle, na ile pozwalały okoliczne zasoby żywieniowe. Mógł się teraz zorientować, że cykliczność rodzenia drzew i owoców ma jakąś przyczynę. Zaczął też karczować obszary nadmiernie zarośnięte i samemu wpływać na uprawy z nasion. To bardzo ważny etap w pozyskiwaniu a także przetwarzaniu pożywienia, którego początek miał miejsce w zachodniej Azji i Egipcie przed 10 000 lat (w okresie mezolitu) a w Europie 5 000 lat później (w neolicie).

Pełne wydanie materiału dostępne będzie na Festiwalu Słoików Świata oraz Festiwalu Owoców i Warzyw Świata w dniach 25-28 września br. w Muzeum Techniki i Przemysłu, Pałac Kultury i Nauki, Warszawa

 

Komentarze

  1. Chciałbym się odnieść do całości, ale zatrzymałem się w punkcie… „No bo najpierw homo sapiens był zbieraczem pożywienia…” Skąd ten dogmat?
    Z szacunkiem dla kunsztu:)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *