Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama wystąpił na konferencji prasowej podsumowującej szczyt NATO w Warszawie.
Odnosząc się do bezpieczeństwa w Europie, prezydent Obama określił sytuację jako najpoważniejszą od 70 lat: – W ciągu ostatnich 70 lat nigdy nie staliśmy przed takim zespołem wyzwań w obszarze bezpieczeństwa, kwestii humanitarnych i polityki. Stany Zjednoczone, Kanada, Francja, Belgia i Turcja zostały boleśnie dotknięte przez ataki terrorystyczne kierowane lub inspirowane przez ISIL [Islamic State of Iraq and the Levant]. Rosja naruszyła suwerenność i integralność terytorialną niepodległego europejskiego państwa, Ukrainy i podejmuje istotne działania, które niepokoją państwa członkowskie sojuszu. Granice europejskie doświadczyły napływu milionów imigrantów. Głosowanie w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii stawia pod znakiem zapytania przyszłość integracji europejskiej.
Barack Obama: – W tym krytycznym momencie chciałbym skorzystać z okazji, aby powiedzieć jasno o czymś, co nigdy nie ulegnie zmianie. To niezachwiane zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w zapewnienie bezpieczeństwa i obronę Europy. W nasze transatlantyckie relacje i wspólny system obronny.
Obecnie amerykański personel wojskowy, przebywający w państwach europejskich, to ponad 60 tys. osób.
Barack Obama: – I wtedy, kiedy jest dobrze, i wtedy, kiedy jest źle, Europa może liczyć na Stany Zjednoczone. Zawsze!
13 lipca 2016 r. w Brukseli dojdzie do spotkania rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów. Przedstawiciel NATO przekaże drugiej stronie oficjalną informację o ustaleniach, poczynionych podczas szczytu sojuszu w Warszawie. Prezydent Obama zapowiedział, że prowadzenie jakichkolwiek rozmów z Rosją, wykraczających poza powyższą formułę, będzie uzależnione od wypełnienia przez stronę rosyjską porozumień, podpisanych 12 lutego 2015 r. w Mińsku przez prezydentów Rosji, Ukrainy, Francji oraz kanclerz Niemiec.
Na szczycie NATO, który odbył się w Rydze (Łotwa) 28 i 29 listopada 2006 r., członkowie sojuszu zobowiązali się przeznaczać na obronę nie mniej niż 2% PKB. Państwa, które wydawały mniej, miały 10 lat, aby osiągnąć ten poziom wydatków. Barack Obama ujawnił, że na dziś tylko 5 spośród 28 członków sojuszu osiągnęło zamierzony poziom wydatków. Są to: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Polska, Grecja i Estonia.
Jednocześnie prezydent wysoko ocenił zdolność bojową NATO: – Stany Zjednoczone zwiększyły swoją obecność militarną w Europie. NATO jest silne, sprawne i gotowe jak nigdy dotąd. Obecność Czarnogóry na szczycie pokazuje, że dla kolejnych państw, które spełnią wysokie wymogi przystąpienia do Sojuszu, drzwi są otwarte.
tekst i zdjęcia: Robert Ostrowski