Złoty Wiedeń na złotych sowich skrzydłach

Złoty Wiedeń na złotych sowich skrzydłach

Złoty Wiedeń na złotych sowich skrzydłach

Gdy otrzymałam wiadomość, że została mi przyznana nagroda Złotej Sowy w dziedzinie literatury, ucieszyłam się z dwóch powodów. Po pierwsze z samej nagrody, która określana „polonijnym Oskarem” jest dużym wyróżnieniem, a po drugie, nigdy nie byłam we Wiedniu.

Tyle o nim słyszałam zachwytów, że wpisałam go na listę miejsc, które koniecznie muszę zobaczyć. A tu proszę – niespodziewanie nadarzyła się okazja i to w dodatku podwójna! Zanim zacznę opisywać wędrówkę po cesarskiej perle nad modrym Dunajem, przekażę wrażenia z tej najważniejszej części mojego wyjazdu, związanej ze Złotymi Sowami.

Nagrodę Złotej Sowy utworzyła w 2005 roku Jadwiga Hafner z Klubu Inteligencji Polskiej we Wiedniu. Złotymi Sowami w kategoriach: działalność społeczna i popularyzatorska, film, literatura i dziennikarstwo, muzyka, teatr, sztuki wizualne są uhonorowane osoby działające poza granicami Polski. Przyznawaniem nagród patronują Kongres Polonii w Austrii, Klub Inteligencji Polskiej oraz redakcja pisma Jupiter.

30 marca 2019 roku gala wręczania Złotych Sów odbyła się w wiedeńskiej siedzibie PAN-u, w Sali im. Jana III Sobieskiego i była już czternastą z kolei. Galę poprowadziła Beata Dżon-Ozimek – publicystka, tłumaczka, autorka scenariuszy (stała felietonistka “Gazety” – przyp. red.) oraz Marcin Marszałkowski. W części artystycznej wystąpili Paweł Frejdlich (wiolonczela) i Janusz Grzelązka (fortepian). Oprócz mnie w dziedzinie literatury nagrodzona została laureatka wielu prestiżowych nagród, Ilona Wiśniewska, którą poznałam na jej wieczorze autorskim. Prezentowała na nim swoją najnowszą książkę „Białe. Zimna wyspa Spitsbergen”. Inni laureaci to: śpiewak operowy Tomasz Konieczny, malarz Wojciech Siudmak, reżyserka teatralna Natalia Ringler, dziennikarka Ewa Wanat, publicysta i reporter Maciej Zaremba, scenarzystka i reżyserka Aleksandra Czeczenek, skrzypaczka Joanna Makowicz i działaczka polonijna z Mołdawii Helena Usowa.

Czytaj całość na GazetaGazeta.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *