Sąd nakazał usunąć na Twitterze wpis Michała Adamczyka o Romanie Giertychu mówiący o „zemdleniu na zawołanie” i „defraudacji na 92 mln zł”. Jest to odpowiedź na pozew mecenasa z grudnia ubiegłego roku.
O decyzji Sądu Okręgowego Warszawa-Praga poinformował na Twitterze Roman Giertych, który pozwał prowadzącego „Wiadomości” TVP 1 za wpis z grudnia 2020 roku o następującej treści:
Pewien mecenas, który miał mieć końskie zdrowie, a jednak zemdlał na zawołanie, próbuje teraz przekonać, że kupno willi we Włoszech, defraudacja 92 mln zł i przyjęcie wielomilionowych korzyści finansowych nie mają żadnego znaczenia, bo teraz trzeba zrobić ukraiński Majdan… 😰
— Michał Adamczyk (@MiAdamczyk) December 6, 2020
Adamczyk nawiązał w ten sposób do przeszukania, jakie Centralne Biuro Antykorupcyjne przeprowadziło w domu i kancelarii Romana Giertycha w października 2020 r. W grudniu Sąd Rejonowy w Poznaniu uznał tą rewizję CBA za bezprawną.
W odpowiedzi na wpis Adamczyka Giertych zapowiedział pozwanie go za naruszenie dóbr osobistych. Teraz Sąd Okręgowy Warszawa-Praga 4 maja nie tylko nakazał dziennikarzowi TVP usunięcie z Twittera wpisu z 6 grudnia, ale również zakazał Adamczykowi przez rok publikować informacji, zakładających jakoby Giertych dokonał jakiejkolwiek „defraudacji środków pieniężnych i przyjęcia wielomilionowych korzyści finansowych”.
Radziłbym panu Adamczykowi zrealizować to orzeczenie (które już otrzymał). Wiem, że manierą przedstawicieli PiS jest ignorowanie orzeczeń kolejnych sądów w mojej sprawie, ale czas pokaże że jest to kosztowna strategia. I jeszcze jedna rada: proszę już zbierać na wpłatę. pic.twitter.com/uYBDJs3LOY
— Roman Giertych (@GiertychRoman) May 26, 2021