Dziennikarz Andrzej Poczobut, od ponad roku przetrzymywany przez białoruska władze, został przeniesiony z aresztu śledczego w Żodzinie pod Mińskiem do aresztu nr 1 w Mińsku.
Jak przekazał w rozmowie z „Presserwisem” Bartosz T. Wieliński, wicenaczelny „Gazety Wyborczej” – której Poczobut jest dziennikarzem -zmianę aresztu można przyrównać do „przeniesienia do innego kręgu piekieł”, jednak wywołała ona nadzieję, iż białoruski reżim jest coraz bliższy decyzji dotyczącej uwolnienia dziennikarza.
Wcześniej przeniesieniu dziennikarza poinformowała 3 maja Oksana Poczobut, żona dziennikarza, na swoim prywatnym profilu facebookowym.
Andrzej Poczobut został aresztowany 25 marca ubiegłego roku. Usłyszał zarzuty podżegania do nienawiści na tle narodowościowym i rehabilitacji nazizmu. Grozi mu od pięciu do 12 lat więzienia, ale dotychczas nie stanął przed sądem.
Dziennikarz jest ostatnim z piątki Polaków zatrzymanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki w marcu 2021 roku. 28 marca wypuszczono na wolność Andżelikę Borys, prezeskę Związku Polaków na Białorusi, która została zatrzymana dwa dni przed Poczobutem.