TVP na pierwszych miejscach na pilocie. Ustawa jest niezgodna z prawem?

Pilot i w tle ekran telewizora
Pilot i w tle ekran telewizora
Fot. Piotr Cichosz / Unsplash

Rządowy projekt ustawy faworyzującej kanały Telewizji Polskiej może być niezgodna polskim i europejskim z prawem – wynika z opinii ekspertów, na którą powołuje się „Presserwis”. Jeszcze w styczniu propozycjami rządu mają zająć się posłowie.

Rządowy projekt ustawy Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo komunikacji został umieszczony w porządku obrad posiedzenia Sejmu, które będzie odbywało się 11, 12 i 13 stycznia 2023 roku.

Co zakładają nowe przepisy? W skrócie: dzięki nowym przepisom na pierwszym miejscu na pilotach tv będą kanały TVP. Regulacja kolejności programów w EPG, proponowana przez rząd spowoduje, że kanały Telewizji Polskiej objęte zasadą must carry/must offer będą musiały być umieszczane na pierwszych miejscach list kanałów w sieciach kablowych czy na platformach satelitarnych (od 1 do 5). Zasada must carry/must offer przestanie natomiast obejmować TVN, Polsat, TV 4 i TV Puls.

Przepisy przewidują ponadto, że operatorzy płatnej telewizji będą musieli oferować odbiorcom też możliwość zakupu pojedynczych kanałów, a nie jak teraz tylko pakietów z wybranymi przez operatora stacjami.

Opinie ekspertów

Według opinii prof. Piotra Bogdanowicza dla „Presserwisu”, proponowana ustawa jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej oraz orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), a także będzie miała negatywne skutki dla pluralizmu mediów. „Należy pamiętać, że – jak wynika z ostatniego sprawozdania Komisji Europejskiej – w Polsce już istnieje zagrożenie pluralizmu mediów” – można przeczytać w podsumowaniu opinii prof. Piotra Bogdanowicza.

Z kolei zdaniem prof. Stanisława Piątka wszystkie proponowane rozwiązania ustawowe są nakierowane wyłącznie na promowanie programów nadawcy publicznego. Ponadto, możliwość kupowania pojedynczych, która w istocie nakłada obowiązek oferowania widzom kanałów à la carte, narusza ochronę praw konsumentów w zakresie umów i ofert wiązanych (wymóg Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej).

Prof. Piątek zauważ również, że proponowane przez rząd przepisy naruszają konstytucyjne zasady demokratycznego państwa prawnego wynikające z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi m.in. o konieczność dokonania zmian w umowach z operatorami i odbiorcami, przez co nie będzie mógł być uwzględniany zakaz naruszania interesów w toku.

 

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *