Nie mają za co wrócić do kraju: Rosjanie proszą prokuratora generalnego o pomoc

Ponad 35 tysięcy obywateli Rosji pozostaje za granicą, czekając na lotniskach na powrot do domu. Moskiewska kancelaria Pen & Paper wysłała oświadczenie do prokuratora generalnego Rosji z prośbą o podjęcie „natychmiastowych środków” w związku z naruszeniem konstytucyjnych praw obywateli Federacji Rosyjskiej.

Wniosek został złożony w imieniu grupy rosyjskich turystów, którzy utknęli w Nowym Jorku, Tajlandii, Sri Lance i zostali pozbawieni możliwości, jak twierdzą, powrotu do ojczyzny z winy rosyjskich organów rządowych.

W marcu setki tysięcy rosyjskich turystów wylądowało poza krajem, gdy pandemia koronawirusa rozpoczęła swoją morderczą podróż dookoła świata. Państwa po kolei zaczęły wprowadzać kwarantannę na swoim terytorium i anulować loty oraz ograniczać ruch międzynarodowy.

Kto pierwszy ten lepszy

Na początku kwietnia rosyjski rząd zatwierdził specjalną procedurę ewakuacji obywateli. Każdy, kto chciał wrócić do ojczyzny, musiał zarejestrować się online na portalu usług publicznych.

Jak ogłoszono, ze względu na ograniczoną liczbę miejsc na pokładzie wysłanego samolotu, zasada „kolejki na żywo” będzie stosowana wśród tych, którzy się zarejestrowali: wcześniej złożyłeś wniosek – wcześniej wejdziesz na pokład. Ale jednocześnie „wyeksportowani” zostaną tylko turyści, którzy wyjechali za granicę po 1 stycznia 2020 r.

Gdyby obywatel miał bilet na odwołany lot dowolnej rosyjskiej linii lotniczej, byłby przywieziony do domu za darmo. Jeśli był na tyle „lekkomyślny”, żeby kupić bilet na zagraniczne linie lotnicze, musiałby zapłacić za powrót do domu.

Skarżący zwracają się do prokuratora generalnego o uznanie i anulowanie zasady powrotu tylko do jednego rosyjskiego regionu lub miasta oraz konieczność zapłaty za ewakuację do ojczyzny w przypadku osób, które mają bilety na odwołane loty zagranicznych linii lotniczych. Adwokaci domagają się również, aby pozbawienie obywateli, którzy opuścili Rosję przed 1 stycznia 2020 r., możliwości powrotu do kraju w ramach operacji ewakuacyjnej, zostały uznane za niekonstytucyjne.

Minister Ławrow: Wiele trudnych przypadków

Jak powiedział Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych w wywiadzie dla rosyjskiej prasy, od 15 kwietnia około 35-36 tysięcy obywateli Rosji pozostaje za granicą, czekając na swoją kolej do powrotu do domu. Największa liczba takich turystów jest w Indiach, Tajlandii, Indonezji i Turcji. Według ministra istnieje także wiele trudnych przypadków „w odległych zakątkach świata”, w tym na Fidżi, Seszelach, w Gwatemali i kilku krajach afrykańskich.

Nie jest jasne, dlaczego zastopowani turyści nie mogą zostać zabrani w najbliższej przyszłości z powodu „ograniczonej liczby miejsc na pokładzie”, jeśli regularne loty Aeroflot zostaną zawieszone do sierpnia, co oznacza, że większość samolotów jest na płytach postojowych na lotniskach.

Koczują bez pieniędzy

Rosyjscy turyści zostali w obcych krajach bez pieniędzy i nadziei. W sieciach społecznościowych malezyjscy użytkownicy Facebooka opublikowali zdjęcie mężczyzny w masce medycznej, który siedzi pod ścianą i trzyma znak: „Nie mogę wrócić do domu. Nie mam pieniędzy, potrzebuję jedzenia”.

Według miejscowej policji zdjęcie pokazuje 42-letniego inżyniera z Moskwy. Przyjechał on do Malezji z Tajlandii, aby odwiedzić przyjaciół w mieście Kuatan, ale nie był w stanie wrócić do domu z powodu nakazu ograniczenia ruchu w tym kraju. Rosjanin planował powrót do Moskwy 18 marca, ale jego lot został odwołany.

Policja wysłała zdesperowanego rosyjskiego turystę do szpitala, aby poddał się testowi na obecność koronawirusa i zgłosił ten incydent ambasadzie rosyjskiej w Kuala Lumpur. Nie wiadomo, czy wrócił po tym do swojej ojczyzny.

OLC

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *